Muzyczna podróż w świat poezji Marka Grechuty

Najpiękniejsze utwory Marka Grechuty usłyszeliśmy w piątkowy wieczór w RCK. Klasyki w wykonaniu grupy Plateau, M. Piekarczyka, A. Wyszkoni, M. Jakubowicz i M. Jackowskiego zachwyciły publiczność. Fotorelacja nr 1 i Fotorelacja nr 2 . VIDEO.

Koncert "Wiosna ach to ty" odbył się w Raciborskim Centrum Kultury w ramach trasy koncertowej promującej najnowszą płytę grupy Plateau "Projekt Grechuta". Trasa obejmuje koncerty w dwudziestu Polskich miastach. Jednym z nich był Racibórz. Zespół, chociaż występował już w naszym mieście, nigdy nie ściągnął na swój występ takiej ilości ludzi. Ich piątkowy koncert obejrzało ponad 200 osób. Wśród publiczności liczną reprezentację stanowili także mieszkańcy Rybnika, gdyż koncert "Wiosna ach to ty" miał odbyć się także w tamtejszym domu kultury. Niestety ze względu na małe zainteresowanie koncert odwołano. Klasyki w nowych aranżacjach ciekawią i podobają się ludziom. Wydanie tej płyty było strzałem w dziesiątkę. Obok muzyków z grupy Plateau na scenie można było zobaczyć Annę Wyszkoni, Martynę Jakubowicz, Marka Jackowskiego i Marka Piekarczyka, który zastąpił Krzysztofa Kiliańskiego.

- reklama -

 

 

Zobacz fotorelację z koncertu Projekt Grechuta

 

 


Obok klasyków: „Dni, których nie znamy”, „Wiosna, ach to Ty”, „Ocalić od zapomnienia”, „Korowód”, czy „Będziesz moją panią”, w programie koncertu znalazły się tak szlachetne i piękne kompozycje takie jak: „Twoja postać”, „Niepewność”, „Świat w obłokach”, „Gdzieś w nas” i „Gdziekolwiek” stanowiące przekrój twórczości Artysty. Utwory, choć nagrane w dość zaskakujących, momentami nawet awangardowych wersjach, nie zostały pozbawione uroku i magii nadanych im przez mistrza Marka Grechutę.  Koncert w Raciborzu rozpoczął się utworem "Gdziekolwiek" i "Będziesz moją panią" w wykonaniu Plateau. – Zależało nam aby w tym projekcie uczestniczyli goście – mówił Michał Szulim, wokalista grupy Plateau. Jako pierwszy z gości zaprezentował się Marek Piekarczyk. Jak przystało na wokalistę heavy – metalowego zespołu, wprowadził na scenę rockowe brzmienie. Kolejnym gościem była Ania Wyszkoni. Z zespołem Plateau wykonała tytułowy utwór koncertu, czyli "Wiosna ach to ty". 

 

 

 

 

 

 

 

Koncert w Raciborzu rozpoczął się utworem "Gdziekolwiek" i "Będziesz moją panią" w wykonaniu Plateau. – Zależało nam aby w tym projekcie uczestniczyli goście – mówił Michał Szulim, wokalista grupy Plateau. Jako pierwszy z gości zaprezentował się Marek Piekarczyk. Jak przystało na wokalistę heavy – metalowego zespołu, wprowadził na scenę rockowe brzmienie. Kolejnym gościem była Ania Wyszkoni. Z zespołem Plateau wykonała tytułowy utwór koncertu, czyli "Wiosna ach to ty". Kiedy na scenę wyszedł kolejny gość publiczność ogarnął duch poezji Marka Grechuty. "Ocalić od zapomnienia" zaśpiewał Marek Jackowski. Artysta współpracował z Markiem Grechutą przy płycie "Korowód". – Nigdy nie myślałem, że będę śpiewał te piosenki. Jeśli wzruszenie odbierze mi głos to śpiewajcie za mnie – mówil artysta. Przez cały koncert na scenie stał pusty fotel. – Jeśli duch Marka Grechuty jest tutaj z nami to niech usiądzie na tym fotelu i posłucha – tłumaczył wokalista Plateau. Swoje pięć minut na scenie miala też Martyna Jakubowicz, która opowiedziała o tym jak w mlodości spotykała Marka Grechutę na ulicach Krakowa. – Ubierał taki biały płaszcz, a w ręku trzymal gitarę. Pewnie szedł na próbę – wspomina artystka. Goście wystąpili tego wieczoru na scenie Raciborskiego Centrum jeszcze nie raz. Zawsze byli witani i żegnani oklaskami.

 

 

 
 
 
 
 

Koncert był nie tylko podrożą w świat poezji Marka Grechuty, ale także wielu uczestniczących w koncercie osób. Sami muzycy zespołu Plateau przyznali, że na wielu utworach granych tego wieczoru na scenie uczyli się grać na instrumentach jako młodzi chłopcy. Oprócz utworów Marka Grechuty można było wysłuchać również kilku autorskich piosenek zespołu Plateau. "Krotka wiadomość tekstowa" czy "Żyletka" to tylko niektóre z nich. Koncert był niesamowity. Wokalista grupy i poszczególni goście we wspaniały sposób przekazywali emocje publiczności. Zachęcali również publiczność do wspólnego śpiewu.Stworzyli taki klimat, jaki z pewnością towarzyszył koncertom Marka Grechuty.

 

/p/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj