Redakcja zwróciła się do Urzędu Miasta o informację, czy wysypisko, o którym pisał i którego zdjęcia przysłał Czytelnik, jest legalne. Reakcja Urzędu była natychmiastowa.
Pracownik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa pojechał w teren aby ustalić lokalizację wysypiska – poinformowała rzecznik prasowy UM Anita Tyszkiewicz-Zimałka – Na tej podstawie będzie można ustalić właściciela terenu. Będę Panią informować co dalej w tej sprawie. Po czym telefonicznie poinformowano Redakcję, że teren należy do firmy Borbud, a wysypisko jest nielegalne. Sprawa zostanie skierowana do straży miejskiej, która ma obowiązek nakazać właścicielowi terenu usunięcie tych odpadów zgodnie z określonymi procedurami – dodała rzecznik.
Dzisiejsza interwencja Redakcji jest drugą w ciągu ostatnich dni, która zakończyła się szybką reakcja odpowiednich służb.17 czerwca opublikowaliśmy interwencję na temat dzikiego wysypiska w Kornowacu , o którym również poinformował nas Czytelnik. I tam również reakcja gminy była szybka.
/w/