Kałudi Kałudow ponownie wystąpił w RCK

Prawdziwą ucztę dla melomanów zaserwował po raz kolejny niedzielnego wieczoru, 15 stycznia, światowej sławy tenor – Kałudi Kałudow w Raciborskim Centrum Kultury. Zobacz zdjęcia – Kałudi Kałudow w RCK.

To już drugi występ tenora dla raciborskich melomanów. Po raz pierwszy Racibórz gościł Kałudowa w październiku 2011 r. Po kilku miesiącach wraca, tym razem z koncertem noworocznym, a towarzyszy tenorowi troje młodych śpiewaków: Anna Dytry – sopran, Kinga Wystub – sopran oraz Mateusz Zajdel – tenor. Gości przywitała gospodyni – dyrektor RCK Janina Wystub, życząc przy tym wszystkim zgromadzonym na sali RCK wspaniałych wrażeń. Tenor światowej sławy w towarzystwie (niegdyś) swoich uczniów rozpoczął koncert od wyśpiewania kolęd: "Gdy się Chrystus rodzi", "Przybieżeli do Betlejem" oraz "Cicha noc".

- reklama -

 

Noworoczny nastrój udzielił się jednakowoż publiczności, która nie tylko słuchała, ale także włączyła się w śpiewanie. W dalszej części zabrali już głos sami śpiewacy, którzy naprzemiennie występowali w parach: – Muzycy zaprezentują się dla Państwa w parach – zapowiadała prowadząca koncert, Małgorzata Mendel. – Jedna para wyśpiewa utwory nastrojowe, melancholijne, druga zaś wprowadzi w nastrój lekki, roześmiany, taki z przymrużeniem oka.

 

I tak też było. Naprzemiennie uszy słuchaczów umilały utwory dynamiczne, z pewną dozą żartu, a także pieśni z nutą melancholii, wyciszenia. Zabrzmiała więc i aria z operetki "Księżniczka czardasza" Imre Kalmana, i operetka Johanna Straussa "Zemsta nietoperza", a także wyczekiwana z niecierpliwością przez raciborskich fanów operetki aria z "Wesołej wdówki" Franciszka Lehara: "Usta milczą, dusza śpiewa".

Publiczność nagradzała występy gromkimi brawami. Ci, którzy spędzili wieczór na koncercie Kałudowa, nie kryli zadowolenia: – To prawdziwy artyzm, raj… Trudno mi ująć przeżycia w słowa. Może najlepiej, jak przywołam słowa z wyśpiewanej przed chwilą arii w wykonaniu Anny Dytry "Nieś mnie melodio, nieś, jak żywy płomień", tak właśnie się teraz czuję. Poniosła mnie ta melodia, wszystkich muzyków. – opowiedziała o wrażeniach p. Jadwiga z Raciborza. – Byłam na występie Kałudowa w październiku i tak mnie zachwycił, że musiałam przyjść i dzisiaj. Mam nadzieję, że jeszcze nieraz zagości w naszym mieście – wtórowała p. Teresa z Kuźni Raciborskiej.

 

Izabela Muda

 

Zobacz również:
relację i zdjęcia z październikowego występu Kałudi Kałudowa w Raciborzu.

Polecamy także: wideo z występu zespołu Audiofeels w Raciborzu 13 stycznia

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj