W królestwie orchidei Patrycji i Patryka

Pierwsze okazy tych szlachetnych kwiatów zostały przywiezione do Europy w XVI wieku. Należą do odmiany storczyków. Cięte, stanowią piękny prezent na każdą okazję. Dla Patrycji i Patryka, małżeństwa z Proszowca, są wielką pasją.

 

- reklama -

 

Na jednej łodydze wyrasta nawet do kilkudziesięciu kwiatów – wskazuje  pani Patrycja, która razem z mężem Patrykiem oraz  z  teściami Gabrielą i Aleksandrem uprawia te egzotyczne kwiaty w Raciborzu na powierzchni ok. 1200 m pod blokami foliowymi z pełną automatyzacją.

 

Sadzonki w postaci bulw przywożone są  w donicach z Holandii.Obecnie mają już do wyboru ok. 60 odmian orchidei w różnych odcieniach i wielkościach. Każda donica podłączona jest do systemu nawadniania poprzez kroplowniki. Regulowana jest także temperatura i wilgotność powietrza. A wszystkim steruje specjalny program komputerowy. 

 

Patrycja i Patryk od najmłodszych lat pasjonują się uprawą kwiatów. Już wówczas pomagali rodzicom w pracach ogrodniczych. W Polsce  takie nowoczesne uprawy orchidei w szerokim zakresie prowadzi zaledwie kilka firm ogrodniczych. Właściciele  tego ogrodnictwa  twierdzą, iż uprawa jest bardzo kosztowna i wymaga dużego zaangażowania. Dla Patrycji i Patryka stanowi ona życiową pasję. Bo kwiaty trzeba też kochać, aby się dobrze rozwijały.

 

tekst i zdjęcia: /KN/

- reklama -

4 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj