Po koncertach Briana Adamsa i Gun N' Roses władze Rybnika zastanawiają się nad organizacją jeszcze większej imprezy muzycznej. Raciborzanom pozostaje cieszyć się corocznymi koncertami z okazji Dni Raciborza i Memoriału im. Kaczyny i Malinowskiego.
Rok temu w Rybniku z koncertem wystąpił Bryan Adams. 11 lipca u naszych sąsiadów zagrała grupa Guns N' Roses. Na obu imprezach miasto zyskało – prestiż i pieniądze. Nic dziwnego, że pojawiają się głosy, by w przyszłości Rybnik został organizatorem rockowego festiwalu muzycznego, który zaczynałby się w piątek a kończył w niedzielę.
Organizacja takiego przedsięwzięcia to ogromny koszt, ale umiejętne rozpropagowanie tego typu imprezy powinno sprawić, że stałaby się ona opłacalna. O koncercie Guns N' Roses i planach stworzenia w Rybniku festiwalu pisał portal onet.pl.
Nawet jeśli to tylko odległe plany, to widać po nich wyraźnie, że władze Rybnika nie stoją w miejscu i starają się ustawiać poprzeczkę coraz wyżej. Drobne, ale konsekwentne kroki sprawiają, że miasto rozwija się i przestaje być anonimową częścią Śląska, a rozpoznawalną w Polsce marką.
Rybnik ma szansę stać się rockowym zagłębiem na mapie Polski. Raciborzanom pozostaje zazdrościć zarówno pomysłowości władz naszego sąsiada, które dobrze wróżą mu na przyszłość, jak i dotychczasowych osiągnięć.
oprac. /żet/
.jpg "Energooszczędne tablice odjazdów na przystankach w Rybniku")
Bryan Adams, Guns N’ Roses. Wygoogluj sobie, jeśli nie znasz pisowni.
My bad 😉