MOTOrady: Spawanie tworzyw sztucznych

Dzięki elementom z tworzyw sztucznych koszty produkcji są mniejsze, a samochody lżejsze, jednak zasięg uszkodzenia w razie nawet niewielkiej stłuczki – o wiele większy.

Zniszczeniu może wtedy ulec duża ilość części z tworzywa (np. mocowania chłodnic, reflektorów czy zbiorniczków). – Nie róbmy niczego na własną rękę, pamiętajmy, że drobiny kleju na plastikach utrudniają spawanie tworzywa, bo spoina staje się nietrwała – tłumaczy Bernard Smuda z Auto Centrum Opolony w Raciborzu.

Spawanie tworzywa odbywa się na podobnej zasadzie co spawanie metali – trzeba nadtopić dwa kawałki materiału i połączyć, używając płynnej substancji o możliwie zbliżonym składzie chemicznym. Dzięki temu po ostygnięciu spoina ma własności identyczne jak elementy, które połączyła elastyczność, co gwarantuje połączeniu trwałość. Podstawowym warunkiem skutecznego spawania jest odpowiednie dobranie materiału "elektrody", którym wypełnia się pęknięcie oraz temperatury spawania.

Specjaliści podkreślają, że w naprawie plastików liczy się doświadczenie. – Naprawiać można prawie wszystkie elementy wykonane z tworzyw sztucznych, choć nie wszystkie równie łatwo. Najczęściej naprawiane elementy to zderzaki, mocowania reflektorów, obudowy filtrów powietrza, osłony wentylatorów – wymienia Bernard Smuda z Auto Centrum Opolony. – Starajmy się zabierać z miejsca kolizji większe elementy uszkodzonych części, mogą się one okazać pomocne przy naprawie. Pamiętajmy jednak, że nie każda naprawa tworzywa jest w stanie przywrócić naprawianemu elementowi jego pierwotną wytrzymałość – dodaje.

/s/

/Cykl MOTOrady realizowany jest we współpracy z Auto Centrum Opolony w Raciborzu/

Artykuł pochodzi z "Gazety-Informatora" nr 7 (121)

Czytaj również inne artykuły z cyklu MOTOrady: Jaka rada na niskie odszkodowanie, Jak najlepiej umyć auto, a także wiele innych w dziale MOTORYZACJA.

Obserwuj nas w Google News