Nadleśnictwo chce od powiatu więcej pieniędzy

Jednym z zadań powiatu raciborskiego jest prowadzenie nadzoru nad lasami, które nie są własnością Skarbu Państwa. Nadzorujący leśniczowie od lat dostają na to zadanie tyle samo pieniędzy, a koszty nieustannie rosną…

Wśród wielu zadań powiatu jest również nadzór nad lasami niebędącymi własnością Skarbu Państwa. W powiecie raciborskim nadzór ten wykonywany jest przez leśniczych z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie. Rzecz w tym, że pieniądze, które otrzymują na ten cel, kończą się po pół roku. Nadleśnictwo nie zamierza dłużej dokładać do interesu.

- reklama -

Środki przeznaczane przez powiat raciborski na zlecony leśniczym nadzór nie były zwiększane od 3 – 4 lat. Tymczasem koszty rosną. Nadleśnictwo zostało niedawno skontrolowane. Orzeczenie komisji kontrolującej mogło być tylko jedno – nadzór nie jest rentowny.

 

 

 

Podczas wizyty w Nędzy członkowie Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska
dowiedzieli się o działaniu Leśnej Szkółki Kontenerowej, pracach prowadzonych w "Łężczoku",
a także o niedofinansowaniu leśniczych sprawujących nadzór nad lasami.

 

 

 

W związku z tym Nadleśnictwo wystąpiło do Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Powiatu Raciborskiego o wyasyngnowanie większych środków na ten cel. Wymagające nadzoru lasy zajmują powierzchnię 584 hektarów. Gros z nich – 510 ha – należy od osób fizycznych. Specyfiką lasów objętych tego rodzaju nadzorem w powiecie raciborskim jest ich wielkie rozdrobnienie – sam dojazd do nich generuje wielkie koszty. Członkowie Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska, której przewodniczącym jest Ryszard Winiarski, zadeklarowali otwartość negocjacyjną i zapewnili, że problem zostanie rozwiązany.

Nadzór dotyczy głównie doradztwa w utrzymaniu lasów, wyznaczaniu drzew do ścinki, legalizacji drewna itd. Na miejsce ściętego drzewa właściciel zobowiązany jest posadzić kolejne, jednakże nie istnieją mechanizmy, które niepokornego właściciela lasu mogłyby do tego zmusić. – Jak dobrze, że większość lasów jest państwowa – skwitował słowa Zastępcy Nadleśniczego Nadleśnictwa Rudy Raciborskie Roberta Pabiana Adam Hajduk.

 

 

/żet/

- reklama -

1 KOMENTARZ

  1. Co tam robi Pan Winiarski? Wszędzie Go pełno. Własna firma, kolejną kadencję radnym i przew. komisji powiatu, w radzie nadzorczej Banku Spółdzielczego i może jeszcze coś. Potrafi zadbać o własne dochody.
    Tak się niektórzy dorabiają w Raciborzu. A w koło rośnie bieda aż piszczy.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj