Raciborska mniejszość niemiecka zabiera głos w sprawie listu ostrzegającego władze miasta przed uleganiem naciskom mniejszości, która rzekomo sprzeciwia się przenosinom pomnika Arki Bożka.
– Nasze Towarzystwo a konkretnie DFK Oddział Racibórz jak również żaden z zarządów grup terenowych DFK nie wniósł do tej pory ani nie ma zamiaru wnosić jakiegokolwiek sprzeciwu co do lokalizacji, na której ma stanąć pomnik – informuje w odpowiedzi na nasze zapytanie przewodnicząca DFK Oddział Racibórz Agnieszka Neuwald-Piecha.
Zdaniem przewodniczącej wybrana lokalizacja przenosin pomnika jest niestosowna i niewłaściwa, ale ten pogląd jest jedynie sugestią, a nie formalnym sprzeciwem. – Na tym miejscu powinna stanąć jakaś mała tablica z informacją o tym miejscu i pomniku Germanii, bo chyba nic nie ma – mówi Agnieszka Neuwald-Piecha.
– Jakim prawem i w imię czego – pytał oburzony rzekomymi działaniami mniejszości niemieckiej raciborzanin.
Przypomnijmy, że konieczność przenosin pomnika Arki Bożka zrodziła się sprzedaż nieruchomości w obrębie ulic Warszawskiej, Opawskiej, Kochanowskiego i Lwowskiej w listopadzie 2012 roku (polecamy również artykuł: Sprzedali plac Arki Bożka. Powstanie galeria handlowa?). Niedługo po tej transakcji do Prezydenta Miasta Racibórz M. Lenka, Rady Miasta Racibórz i mediów dotarł list, w którym ostrzegano przed działaniami mniejszości niemieckiej, która rzekomo sprzeciwiała się przenosinom pomnika na skwer przy zbiegu ulic Karola Miarki i Wojska Polskiego. Opisany w liście sprzeciw mniejszości miał wiązać się z faktem, że w miejscu tym stał niegdyś pomnik Germanii.
Zasięgnęliśmy wówczas informacji w Biurze Zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego, gdzie nikt o wniesieniu stosownego sprzeciwu nie słyszał. Dziś okazuje się, że również raciborski oddział DFK i jego lokalne grupy terenowe nie wystosowały formalnego sprzeciwu w tej sprawie.
Pojednawcze stanowisko w tej sprawie zajęły władze miasta z prezydentem Mirosławem Lenkiem na czele, który uważa, że miejsce nowej lokalizacji przeniesienia pomnika Arki Bożka powinno łączyć, a nie dzielić i nie widzi problemu w zmianie przyjętej przez radę miasta lokalizacji, jeśli tylko któraś z lokalnych społeczności będzie tego chciała. W takim wypadku w grę wchodziłby Park Zamkowy przy Zespole Szkół Mechanicznych im. Arki Bożka w Raciborzu.
/żet/
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Sprzedali plac Arki Bożka. Powstanie galeria handlowa?
Trzeci przetarg na plac z pomnikiem Arki Bożka został w końcu rozstrzygnięty po myśli władz miasta i nieruchomość została sprzedana. Przypomnijmy, prezydent Lenk najchętniej widziałby tam galerię handlową.
Mniejszość niemiecka: piąta kolumna czy bogactwo regionu?
W zorganizowanej przez Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej debacie "Mniejszości bogactwem regionu?" udział wzięli przedstawiciele mniejszości, a także W. Krzyżek, A.Hajduk i H. Siedlaczek. Zobacz zdjęcia>>>
Mniejszość niemiecka przeciwna przeniesieniu Arki Bożka?
Do władz Raciborza wpłynęło pismo, którego autor przestrzega przed mniejszością niemiecką dążącą do zakazania przeniesienia pomnika Arki Bożka w miejsce, gdzie kiedyś stał pomnik Germanii. Co na to prezydent?
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
———————————————————————————————————————
Czy autor/ka „żet” ma jakąs wiedze o tym, że przed wojną na skwerze przed zakładem głuchych stał pomnik bogini? O ile wiadomo, a jest to wiedza historyczna i udokumentowana, w tym miejscu stał pomnik Germianii, a nie żadnej bogini.
Autor (żet) nie ma wiedzy o tym, by stał tam niegdyś pomnik bogini… W ferworze pisania do artykułu wkradło się słowo, które nie wiedzieć czemu chodziło mu po głowie. Następnie fakt ten został przeoczony przed opublikowaniem tekstu, za co przepraszam. Błąd został już poprawiony. Dziękuję za zwrócenie uwagi i pozdrawiam.
Niech se pani prezes poczyta dlaczego postawili ten pomnik za czasów Bismarcka http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Germanii_w_Raciborzu.
Dlaczego w miescie na terytorium Polski, gdzie zdecydowaną większość stanowią Polacy należałoby stawiać tablicę pamiątkową na cześć pamięci pruskiego militaryzmu? Przecież do czasów żelaznego kanclerza Racibórz nie należał do Prus! Historia Niemiec, to nie tylko czasy II i III Rzeszy do diaska. Fakt, że tutaj zmieniało się jak w kalejdoskopie. Ale do czasów Bismarcka, a i potem długo jeszcze, na tych terenach przeważała ludność śląska, morawska i polska. Niemcy stanowili niewielki odsetek. Dopiero pod wpływem działań germanizacyjnych żelaznego kanclerza stosunek się zmienił. Mimo wszystko, nawet do 1945 roku Niemcy stanowili tutaj mniejszość w stosunku do pozostałych nacji.
Dopiero w PRLu powstał niezrozumiały paradoks, który apogeum osiągnął w 1989 roku. Pomimo wysiedleń w 1945 roku oraz dużej fali emigracji w latach 70 i 80 zaczęło przybywać osób deklarujących pochodzenie niemieckie. Przyczynami zaistnienia tego paradoksu była bezmyślna polityka narodowościowa komunistcznego rządu, który za wszelką cenę próbował metodami administracyjnymi ustanowić na terytorium całego kraju państwo mono narodowościowe oraz pogarszajaca się sytuacja ekonomiczna kraju.
Pomnik Germanii nie był pomnikiem bogini, jak to napisano w artykule, ale był personifikacją samych Niemiec, czyli uosobieniem pojecia abstrakcyjnego jakim jest nazwa kraju (we Francji taka personifikacją jest Marianna, która jest uosobieniem trzech haseł Wielkiej Rewolucji Francuskiej). Bardzo istotne w tej kwestii jest to, że w sztuce Germania pojawia sie dopiero w drugiej połowie XIX wieku, a więc w czasach narodzin i wczesnego rozwoju pruskiego militaryzmu.
@Bez sprzeciwu?
jedna uwaga:
Racibórz należał do Prus od roku 1742, czyli ponad sto lat przed nastaniem Bismarcka. A coś takiego jak „zjednoczone” Niemcy/II Rzesza powstały/a w roku 1871.
@ science
Formalnie tak, ale był niezależną domeną. W ferworze emocji popełniłem tę omyłkę. Myślałem raczej o pruskiej ekspansji. Dziękuję za konstruktywną uwagę. Mam nadzieję, że do pozostałej treści mojego postu nie masz zastrzeżeń merytorycznych?
Nie no, merytorycznych uwag nie mam, ale…
Co do postawienia tablicy, to oczywiście, nie ma sensu i nie na miejscu było by stawianie tablicy „na cześć pamięci pruskiego militaryzmu”… ale można by postawic tablicę czysto informacyjną (np. w ramach większej akcji oznaczania historycznych miejsc Raciborza i powiatu) – właśnie z podaniem przytoczonych przez Ciebie informacji, pokazujących kontekst i rzeczywiste znaczenie pomnika Germanii i ideologii jaka za tym stała. Tablica taka pokazała by politykę uprawianą przez Prusy/Niemcy wobec Śląska, objawiącą się m.in. w narzuconym, ideologicznym formowaniu mieszkańców za pomocą np. pomników. Oczywiście nalezało by się w opisie wystrzegac sądów wartościujących, ale ludzie po przeczytaniu informacji mieli by obraz tego, co to się kiedyś w tym Raciborzu działo i dlaczego. Pozdrawiam 😉
Po co te dywagacje; kto tu i co? kiedyś było na Ślasku,a tym bardziej domysły o czym myślano stawiając jakąś „Germanię” w Raciborzu. Nie znaleziono żadnych dowodów na wędrówki Ludów z Moraw, Niemiec i o zgrozo!!!, z Polski ??? „na tych terenach przeważała ludność śląska, morawska i polska” Wierutne bzdury, tych samych, co chce RAŚ ! ! ! Prawdą moze być jedynie przyznanie ludności polskiej – etnicznie Ślaskiej, fakt bycia pod panowaniem Morawian, Niemców, Czech itp. Fakt zorganizowanej Germanizacji terenów Ślaska, przez kapitał Niemiecki, wspierany dotacjami dla przesiedleńców, przez Niemieckie Państwo, to jawna aneksja Ślaska. Pomnik Bosmarcka i Germanii miał to symbolizować w Raciborzu ! ! ! Ślązacy przeżyli wszystkich, przeżyją i tych współczśnie obłąkanych, manią w imię wielkości Niemiec. Historia wymienia dzielnice Państwa Polskiego, w tym również Ślask, tak też się stało, że po upadku Hitlerowskich Niemiec, wszystko w Europie wróciło do starych granic ! ! ! Arka Bożek, jeszcze za czasów niemieckich, reprezentował w Parlamęncie Niemieckim, Ślaski Lud – jego idea zwyciężyła, dlatego należy mu się Pomnik, a o tym zdecydowali Polacy (Ślazacy) i nikt inny nie ma prawa zabierać głosu w tej materii a w szczególności DKF.! ! ! [b]Po 1945, na terenie Ślaska nie miał prawa pozostać żaden Niemiec ! ! ! [/b](ustalenia Koalicji anty hitlerowskiej po upadku Niemiec !!!).Tak na pewno by się stało, gdyby w Polskim Rządzie zasiedli sami Polacy, a nie Soweckie figury ! ! !
@Belfer, Ślązak, czy jak tam się jeszcze podpisujesz….
No cóż, osobliwe są te Twoje rozważania, tak jakbyś posiadł z nieba prawdę absolutną, wyciągając wnioski, chociaż nie, po prostu wiedząc od samości to co napisałeś 😉 Te Twoje rewelacje tylko w znikomej części mają potwierdzenie w badaniach naukowych, których widac gołym okiem sam nigdy nie przeprowadzałeś ;D Szczególnie rozweselające są Twoje rewelacja o tym, że jakiś mityczny Naród Polski żył pod panowaniam Morawian, Niemców, Czech…. Naród Polski to dopiero XIX wiek, a wcześniej ewentualnie naród szlachecki 😉 A jeśli Wędrówek Ludów nie było, to dalej mieszkają tu Germanie….
Czy ostatnim zdaniem sugerujesz, że „Prawdziwi Polacy”, polskie władze chciały by się dopuścic czystek etnicznych po II wś??? Tym samym upodobnili by się do Niemców….
Bożka … na Wawel. Tam jeszcze jest trochę wolnego miejsca …
[b]”Po 1945, na terenie Ślaska nie miał prawa pozostać żaden Niemiec”[/b] ! ! ! Niemcy miały być ukarane za rozpętanie II w. św ( w tym forum Polacy nie uczestniczyli)
„science” – Lepiej nie gdybaj bo to potrzebne, jak zeszłoroczny snieg! ! !
Byłoby dobrze, dla internautów tego Portalu, by „science” przestał truć, pobudzając do zycia Germańskich koczowników, bo te stare trupy potwornie cuchną ! ! !
jeśli coś jest potrzebne jak zeszłoroczny śnieg, to jest to Twoje rozbijanie dyskusji, tymi infantylnymi komentarzami, często nie na temat, i przy każdej okazji wyżywających sięna Niemcach (nawet w tematach nie powiązanych, gdzie doszukujesz się spisków i knowań).
Swoją drogą mam niezły ubaw z Twojego ostatniego zdania o Germańskich koczownikach ;D Śmiech na cały powiat ;D
Ten smród na cały powiat, to nie jest do śmiechu ! ! !