Marek Migalski o nieudanej habilitacji: Nie będę komentował

– W związku z prośbami dziennikarzy o skomentowanie, że w piątek nie uzyskałem habilitacji, oświadczam, że nie będę komentował tej sprawy – pisze europoseł z Raciborszczyzny. Zapowiada też, że od decyzji będzie się odwoływał.

Oświadczenie europosła Marka Migalskiego z 24 lutego:

W związku z napływającymi do mnie prośbami od dziennikarzy o skomentowanie faktu, że w piątek nie uzyskałem habilitacji w Instytucie Studiów Politycznych PAN w Warszawie, oświadczam, że nie będę komentował publicznie tej sprawy.

Jedyne, co mogę potwierdzić, to fakt, iż:

– moja książka habilitacyjna oraz dorobek naukowy zostały ocenione przez czterech recenzentów. Są to wybitne postaci polskiego życia naukowego. Wszystkie recenzje były pozytywne.

– kolokwium habilitacyjne zostało zaakceptowane i przegłosowane pozytywnie dla mnie w tajnym głosowaniu Rady. W czasie dyskusji poruszane bardzo były różne tematy –instytucjonalizacja partii, ich antysystemowość, lustracja i dekomunizacja, mit założycielski III RP, rola Lecha Wałęsy, porównanie Lecha Wałęsy i Vaclava Havla, zasadność komparatystyki systemów partyjnych Polski i Czech… W czasie długiej debaty nie zauważyłem wrogości czy niechęci wobec siebie.

– po przegłosowaniu kolokwium habilitacyjnego zostałem poproszony o wygłoszenie wykładu. Rada wybrała temat: „Geografia polityczna Parlamentu Europejskiego”. W tajnym głosowaniu zabrakło dwóch głosów do uzyskania przeze mnie akceptacji Rady w jej ocenie mojego wykładu.

– od decyzji Rady będę się odwoływał.

To wszystko, co mam w tej materii do powiedzenia.

źródło: migalsalon24

Sprawa wywołała spore poruszenie wśród czytelników Salonu24 i portalu wpolityce.pl. Oto niektóre komentarze użytkowników blogosfery:

To bardzo dziwne
Jak możliwe jest odrzucenie habilitaci na podstawie wykładu habilitacyjnego, jesli rozprawa została pozytywnie oceniona przez recenzentów. Wykład habilitacyjny nie dotyczy nawet samej rozprawy, jest tylko wykładem na jeden z dowolnych tematów wybranych przez habilitanta. Chyba pierwszy raz spotykam sie z takim wypadkiem. Proszę się odwoływać koniecznie (JULIAN ARDEN)

*******************

A wystarczyło zapisać sie do Platformy!
Przywieźli by Mareczkowi wszystkie papiery do domu!!
Nawet bez prezentacji i wykładu by sie obeszło…

Sam Rektor z UK szmpana by otwierał!

I taki Marek Migalski reprezentuje nas w UE? Jako polityk?
Nawet zwykły cieć wie,jak to sie robi :-)) (WAKIZASHI)

**********************

@Amstern 3.0
Bardzo sie pan myli. Problem nie polega na tym, że Migalski nie przeszedł, problem, jest to, że, w Polsce ocenia sie ludzi według sympatii politycznych, a na dalszym miejscustawia się kryteria merytoryczne. Pewnie lepiej dla niego byłoby, gdyby cicho siedzial przed habilitacją, ale nie on jedyny krzyczał. A Środa, a Krzemiński, że wspomnę tylko kilku z "krzykaczy".(PIOTRUŚPAN)

***********************

@jMarek Migalski
Jako osoba, zaangażowana w przewody habilitacyjne, dodam coś jeszcze:

Nie podoba mi się postawa p. Migalskiego jako polityka. Myślę, że jako polityk całkowicie się skompromitował. Cóż: errare humanum est.

Natomiast to, co zrobiła Rada w Instytucie Studiów Politycznych PAN w Warszawie to absolutny SKANDAL. Jeśli prawdą jest, że były cztery pozytywne recenzje, i prawdą jest, że przyjęto kolokwium (a nie mam podstawy, żeby w to nie wierzyć), to zachowanie się Rady w czasie ostatniego głosowania przypomina… pisanie antykomunistycznych haseł w klozecie. Jest dowodem na nędzę moralną i naukową polskiej politologii.

O ile wiem, w innych naukach humanistycznych nie jest lepiej. Tu wszędzie zabrakło lustracji i rozpoczęcia z czystym kontem. Przestrzegałbym jednak przed pochopnym rozciąganiem tej diagnozy na całą polską naukę, i na wszystko. W dziedzinach ścisłych, są obszary, które mają się dobrze, a nawet bardzo dobrze. (JAN MAK)

************************

 O naukach niekonkretnych jak Politologia.
Umiejętność krętaczenia to Podstawa ich istnienia. Niesprawdzalne różne racje, lecz profesorskie kracje.
Nic dziwnego , że oblali Migalskiego.

I nie jest on dr hab.
Choć powodzenie u Bab zapewnione ale wiecie różne dziwy są na świecie.

W naukowej Polityce same wieprzki i świnice.Życzę sukcesu (WIKAT)

oprac /ps/

 ————————————

patrz także:

Zrównanie szans kobiet i mężczyzn czy kolejny unijny gniot?

Komisja Europejska chce, by w radach nadzorczych prywatnych spółek giełdowych ustanowić obligatoryjny parytet, tak by 40% ich składu stanowiły kobiety. Marek Migalski uważa pomysł za "kretyński".

M. Migalski: Czy Gerard Depardieu jest nieskończenie głupi?

O naszym europośle znów głośno, tym razem po liście, który wysłał do aktora G. Depardieu po przyjęciu przez niego obywatelstwa Rosji. "Albo jest Pan nieskończenie głupi, albo nieświadomy słów, jakie wypowiada” – napisał.

Obserwuj nas w Google News