– Gdybym mógł cofnąć czas, drugi raz zrobiłbym to samo i przejął raciborski zakład – napisał w liście do załogi Rafako z okazji Dnia Energetyka Jerzy Wiśniewski, zaś Paweł Mortas zapewniał, że od tej pory będzie tylko lepiej.
Dziś w pałacyku myśliwskim przy Rafako rozpoczęły się obchody tegorocznego święta pracowników branży energetycznej. – Kluczowej i najważniejszej branży w polskiej gospodarce – podkreślił w przemówieniu Paweł Mortas. Prezes zarządu Rafako przyznał, że trudne czasy i związana z nimi niepewność odchodzą powoli do przeszłości. – Z całkowitym spokojem spoglądam w przyszłość. Choć nie brakuje nam wrogów, najtrudniejsze Rafako ma już za sobą – mówił dziękując za załodze za wkład i zaangażowanie w przygotowania do dwóch kluczowych dla Rafako projektów: Opola i Jaworzna. Wiceprezes PBG Tomasz Tomczak podkreślił, jak ważną chwilą dla rozwoju zarówno poznańskiego giganta budowlanego, jak i raciborskiego producenta kotłów było przejęcie Rafako przez PBG. – Dzięki połączeniu firm otworzyły się nowe możliwości na rynku energetycznym – mówił. Tomczak przekazał zakładowi z okazji święta upominek: portret Maksymiliana Marii Kolbego, patrona energetyków.
Na uroczystości mieli pojawić się Jerzy i Małgorzata Wiśniewscy, jednak ze względu na pogrzeb bliskiego współpracownika musieli odwołać przyjazd. Przesłali jednak listy do załogi, które zostały odczytane zebranym. – Gdybym mógł cofnąć czas o dwa lata, niczego bym nie zmienił i bez zastanowienia ponownie przejął Rafako. Nie pokładałbym jednak takiej ufności w negocjacjach z instytucjami finansowymi – napisał właściciel PBG, zaś jego żona zachęciła do wsparcia funduszu na chore dzieci pracowników Rafako, co będzie można uczynić podczas tradycyjnego festynu.
Przy tej okazji nie zabrakło nagród i upominków. Pracownicy odebrali tytuły "Zasłużony dla Rafako", nagrody za szczególne osiągnięcia zawodowe, nagrody jubileuszowe z okazji 45, 40, 35, 30 i 25-lecia pracy w zakładzie. Nie zapomniano także o najlepszych absolwentach szkoły zawodowej oraz o tych, którzy od ubiegłego roku przeszli bądź niedługo przejdą na emeryturę. – Wszyscy emeryci świetnie wyglądają, to znaczy że praca w Rafako jest dobra – podsumował wiceminister Adam Ździebło na zakończenie części oficjalnej obchodów.
Paweł Strzelczyk