Władze gminy uważają, że w komisariacie w Krzyżanowicach przydałyby się dwa dodatkowe etaty. Przemawiać za tym mają statystyki, które nie napawają optymizmem. W ostatnim czasie doszło tam do kilkunastu kradzieży i włamań.
W czasie dwóch miesięcy na terenie gminy Krzyżanowice doszło do piętnastu kradzieży, dwóch przypadków zniszczenia oraz dwóch przywłaszczenia mienia oraz do sześciu włamań. W tym samym czasie zatrzymano 12 nietrzeźwych kierowców, a na drogach doszło do 11 kolizji i czterech wypadków, w których zginęła jedna osoba. Te statystyki, zdaniem władz gminy Krzyżanowice, przemawiają za tym, aby w tutejszym komisariacie zwiększono liczbę etatów. – Chcemy, aby na terenie naszej gminy pojawiło się więcej policjantów. Obecnie trwa remont komisariatu, ale po jego zakończeniu myślę, że byłoby to wskazane – mówi wójt gminy Krzyżanowice, Grzegorz Utracki.
Innego zdania jest komendant powiatowy policji w Raciborzu, Paweł Zając. – Rozważę czy kolejny etat jest potrzebny. Jednak wydaje mi się, że obecna ilość policjantów jest wystarczająca. W chwili obecnej zatrudnionych jest tutaj 22 policjantów, z czego aż 21 pracuje w terenie – tłumaczy komendant.
/Paulina Krupińska/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
