Cudu nie było i siatkarze Rafako przegrali w Czechowicach z Winnerem. To oznacza, że do rywalizacji o uniknięcie III ligi przystąpią z dużo gorszej pozycji niż konkurenci.
Zakończył się sezon zasadniczy III ligi siatkówki. Niestety, raciborskie Rafako, które jeszcze rok temu rywalizowało o I ligę, w tym roku zajęło ostatnie miejsce w tabeli i będzie bronić się przed spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. I to w sytuacji najgorszej z możliwych. Do rywalizacji czterech ostatnich drużyn sezonu przystąpi z zerowym dorobkiem punktowym, podczas gdy poszczególni rywale będą mieli na koncie kolejno 3, 6 i 9 punktów.
W dzisiejszym meczu Rafako tanio skóry nie oddało. Dwa pierwsze sety padły łupem Winnera, ale rywal wygrywał nieznacznie, za każdym razem do 23. W trzeciej odsłonie raciborzanie zaskoczyli i zdecydowanie wygrali 25:17. Niestety, w czwartej partii równie pewnie (do 18) zwyciężyli rywale i cały mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Czechowic-Dziedzic.
Rywalizacja o pozostanie w II lidze rozpocznie się za 2 tygodnie. Wszystko wskazuje na to, że Rafako będzie rywalizowało z Juvenią Głuchołazy, Akademią Talentów Jastrzębskiego Węgla (na pewno) i Winnerem Czechowice Dziedzice (istnieje jeszcze możliwość, że będzie to UKS Strzelce Opolskie). Właśnie dzisiejszy rywal, drużyna Winnera, powinien być pierwszym rywalem raciborzan. Rozgrywki będą się toczyć systemem mecz-rewanż, więc Rafako zagra jeszcze w tym sezonie sześć spotkań.
Paweł Strzelczyk
————————————————
zobacz także:
Siatkówka: fatalna sytuacja Rafako po porażce w Jastrzębiu
W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego siatkarze Rafako grali ważny w obliczu gry o utrzymaniu w II lidze mecz w Jastrzębiu. Przegrana stawia Rafako w beznadziejnej pozycji.