Do dwóch lat więzienia grozi 52-latkowi, który uśmiercił siedem szczeniąt. Mężczyzna najpierw utopił nowo narodzone pieski i wyrzucił na łące.
Wczoraj (12 czerwca) tuż po północy policjanci pojechali na ulicę Śląską w Pszowie. Ze zgłoszenia rozmówcy wynikało, że sąsiad wyrzucił w reklamówce szczenięta. Świadek poinformował, że kilka minut po północy usłyszał podejrzane odgłosy dochodzące z pobliskiej łąki. Mężczyzna postanowił przeszukać to miejsce, odnajdując reklamówkę z siedmioma martwymi szczeniakami i jednym żywym. Policjanci ustalili, że dzień wcześniej suczka 52-latka urodziła osiem szczeniąt. Mężczyzna od razu je utopił i wyrzucił w reklamówce na łąkę. Za bestialskie uśmiercenie zwierząt mężczyzna odpowie z ustawy o ochronie zwierząt. Grozi mu za to kara do dwóch lat więzienia.
publ. /ps/
Nie wiem o co tyle krzyku – przecież na wsiach zamiast wysterylizować albo wykastrować zwierzęta, daje się im rozmnażać, a potem potomstwo narodzone topi albo zabija. Najczęściej z kotami tak się robi. Niestety, bestialstwo polskiej wsi opisywał już Reymont w „CHłopach”…