Powietrze od kilku dni jest bardzo ciężkie. Wygląda na to, że burze przyniosą przynajmniej odrobinę odpoczynku od duchoty.
Meteorolodzy ostrzegają przed burzami z możliwością wystąpienia opadów gradu. Wiatr w czasie burz może być silny i porywisty. Jego prędkość może dochodzić do 70 km/h. Opady deszczu mogą wahać się w granicach od 20 do 30 mm. Ostrzeżenie z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej jest ważne do godziny 23.00
- reklama -
.
- reklama -
Mialo padac caly dzien, a tu nic
Lubię słoneczne dni,ale lubię też letni deszczyk.Ostatnio gdy spacerowałam na łące zaczął padać ciepły,letni deszczyk.Chciałam wpierw uciekać pod drzewa,ale zostałam na łące i nie żałuję do dziś.Stałam tak na tym deszczu,w zwiewnej sukience na ramiączkach.Coraz to bardziej mokre włosy kleiły się do mojej szyi,delikatnie łaskocząc.Było to przyjemne,nawet bardzo:)Stałam jednak dalej niewzruszona.Sukienka namokła już cała,a ja stałam dalej.Pamiętam ten dreszcz rozkoszy przeszywający me młodziutkie,jędrne ciało…Czekam znów na letni,cieplutki deszczyk:):):)
P.S.Moherów i sympatyków pis proszę o nie komentowanie mego przeżycia.Wam tylko krzyż i czosnek na drogę.
Resztę pozdrawiam,buziaki )))))
No prezcież dwa razy ostro dziś lało.
Dominiko,nie można tak postępować i zwodzić się na pokuszenie,bo to grzech !Musisz być skromna i nie doprowadzać do takich sytuacji.Następnym razem gdy będzie padać deszcz to zmykaj szybko do domu.W przeciwnym razie pójdziesz do piekła!/!
Jestem młoda i ładna.Nic złego nie zrobiłam by iść do piekła.Muszę się z tego stania na deszczu i dreszczy wyspowiadać?Przyjemność to grzech?Pomóżcie !
Nie martw sie o pieklo moja tesciowa zalatwi Ci tam dobra miejscowke
Dominika, masz mistrza:)
Dzisiaj wieczorem pójdę się wyspowiadać.Jednak nie wiem co mam powiedzieć księdzu?Że co?Że mokłam?Nie macie pojęcia jak mnie bardzo ciągnie znów do mej deszczowej przygody.Obserwuję niebo i z utęsknieniem wypatruję deszczu.Dzisiaj jest bardzo duszno,więc jak zacznie padać to będzie to cieplutki deszczyk.Na spowiedzi będę musiała powiedzieć,że się poprawię.Ciągnie mnie jednak do ostatniego przeżycia :)Nie wiem jak to ogarnąć?Napiszę jak poszło.Mam nadzieję,że nie pójdę do piekła!Czy ktoś z was miał już podobne przeżycie?Jeśli tak to bardzo proszę o poradę.Pozdrowionka i buziaki 🙂
Dominiko nie musisz się z tego spowiadać bo to nie grzech.Ten kto napisał co innego to chyba zrobił jako obciach pod adresem moherów i ty chyba o tym bardzo dobrze wiesz.Pozdrawiam od moherów.PS.Rano jadłem czosnek jak napisałaś bo jestem akurat na kuracji czosnkowej która z tego co wiadomo stosuje co jakis czas każdy kto dba o zdrowie.
Byłam na spowiedzi.Dostałam absolutny zakaz powtarzania sytuacji z deszczem.Nie wiem co zrobię.Gdy pomyślę o deszczu to mam przyjemne dreszcze.Smutno mi:(
Przeczytałam,że dziś wieczorem ma padać.Oby nie padało za późno,bo chciałabym bardzo by deszczyk był cieplutki i taki miły jak ostatnio brrrrr :)Mam już przygotowaną moją skąpą sukienusię na ramiączkach.Smutno mi bo nie widzę żadnej chmurki :(Buziaki