Wkrótce rozstrzygnie się los przeznaczonych do wycięcia 52 drzew nad Odrą. Choć w ich obronie zebrano ponad tysiąc podpisów, prezydent nie uważa, by to miało wpływ na decyzję.
W czerwcu do magistratu wpłynął apel, by prezydent nie wydawał zgody na wycięcie sporej ilości drzew nad Odrą. Podpisało się pod nim ok. 1000 osób. Podczas sierpniowej sesji rady miasta radny Dawid Wacławczyk chciał dowiedzieć się, czy po zapoznaniu się ze zleconymi ekspertyzami prezydent podjął już decyzję w sprawie losu drzew, ewentualnie kiedy ma zamiar to zrobić. Zaznaczył przy tym, by nie lekceważyć głosów mieszkańców którzy ujęli się za przyrodą i podpisali apel, gdyż w skali Raciborza to pokaźna liczba głosów.
W opinii prezydenta ekolodzy imają się różnych sposobów byle tylko wywrzeć na nim nacisk, włącznie z wciągnięciem w sprawę CBŚ. Ewentualnej wycinki nie traktuje jako niszczenia przyrody, a stosowanie strachu nie jest niczym dobrym. Niemniej jednak w sprawie drzew żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Można spodziewać ich się niedługo, prezydent nie chce przeciągać sprawy w nieskończoność. Być może w ogóle do tego nie dojdzie, ze względu na trudność i kosztowność przedsięwzięcia.
Również liczba podpisów pod petycją nie robi na prezydencie wrażenia. – Dziś nie jest problemem zebrać 1000 czy 1500 podpisów. To tylko kwestia dobrze zorganizowanej akcji – podsumował dodając, iż i tak pierwotnie chodziło o 600 drzew, ostatecznie sprawa dotyczy 52.
/ps/
———————————————————-
zobacz także:
O wycince 600 drzew nad Odrą w TVP Katowice [WIDEO]
Nie milkną echa planowanej przez RZGW i władze miasta Racibórz wycinki kilkuset drzew wzdłuż Odry w Raciborzu. Sprawą zainteresowały się m.in. gazeta wyborcza i TVP. Zobacz, co obrońcy drzew powiedzieli TVP Katowice.
Jak już, to drzewa mogą pójść pod topór albo piłę 🙂 Teraz zacznie się larum tych wszystkich pseudoekologów.
Po raz kolejnyy namolni zrobili widły z igły i rozdęli problem do ponad 600 drzew. Rozdęty radny to i problemy rozdęte…
To te drzewa jeszcze sie sa wyciete? Tyle krzyku o cos, co jeszcz sie nawet nie stalo! To takie polskie!
Co Ty piszesz że rozdety problem 600 drzew ?To dlaczego w zeszłym roku chciano wyciąć ponad 600 drzew czyli wszystko co tam rosło?Nie zaciemniaj sprawy i nie rób właśnie z igły widły.
Zainteresowani wycinką się odezwali…Warto zapamiętać słowa prezydenta przy najbliższych wyborach że zebrane głosy nie wezmie chyba pod uwage.Dziękuję panie prezydencie za takie podejście do ludzi którzy złożyli podpis przeciwko tej wycince.
Czy kiedykolwiek głos mieszkańców był brany pod uwagę? Nawet na budżet obywatelski sobie nie zasłużyliśmy.
Ale prezydent w zeszłym roku mówił że p.powodziowo te drzewa zagrażają że dlatego RZGW wystąpiło o wycinkę.Ludzie po tym na Ostrogu zaczeli się bać znowu zalania.
Tak swoją drogą odcinek scieżki rowerowej koło despolu niszczeje przez wypychające asfalt korzenie topoli, które tam rosną, jak się jedzie rowerem to widać i czuć wybrzuszenia.
Nie pisz bzdur.Te topole niczemu nie przeszkadzają czesto tam jeżdżę rowerem i jest ok.I bardzo jest przyjemnie właśnie jeździć tam przy tych drzewach. A może nagrywasz robotę na tej wycince nieźle by szlo zarobić zapewnie. Szkoda że nie piszesz jak „przyjemnie” się jeździ po bruku którym obecna władza zabrukowuje Racibórz.
To chyba dawno tam nie jechałeś a jak pojedziesz to zwroć na to uwagę, za rok dwa scieżka będzie wyglądała jak w parku roth. Drzewa można wyciąć i zrobić nowe nasadzenia (drzewka karłowate) lub jeśli to możliwe zachować ale zrobić coś z tymi korzeniami. Co do wybrukowanej nawieżchni to też mi się nie podoba ale z tym już nic sie nie da zrobić chyba, że zalać asfaltem i ręcznym walcem przejechać.
Karlowate drzewa w mieście?Nie żartuj .Drzewo ma być normalne a nie sztuczne małe i do tego co chwile jeszcze ogławiane .I dodatkowo takie małe drzewa karłowate to sto nie zastapi jednego dużego jeśli chodzi o produkcje tlenu i pochłanianie CO2 .Wycinanie wiec dużych drzew i zastępowanie ich karlowatymi to bardzo szkodliwa działalność.Ty chyba naprawdę finansowo jesteś chyba zainteresowany wycięciem tych drzew.Zostaw je w spokoju.
Zgadza się pozatym małe drzewa karłowate nie zatrzymują prawie w ogóle hałasu i pyłu w porównaniu z wysokimi naturalnymi drzewami.Bo są za niskie i maja za drobną koronę.Takie drzewa nadają się do ogródka jak ktoś ma działkę przy domu 3.5 ara czyli mikroskopijną .
a za 2 lata będziecie płakać, że ścieżka rozwalona. drugra sprawa topole to zwykłe chwasty. wysokie drzewa powinny rosnąć tam gdzie nikomu nie przeszkadzają np parki skwery w takich miejscach powinny być małe drzewa.
Topole to chwasty?Aleś glupotą sypnął.Trzymaj się lepiej z dala od polityki bo tak chrzanisz że dajcie spokój.Jedz se na księżyc i wez se agregat do produkcji tlenu.
Ty kim jestes ze piszesz ze za 2 lata „Bedziecie płakali”Z urzędu albo z firmy zainteresowanej wycinką?
ty masz jakąś paranoje z tym urzędem. pojechałeś tam zobaczyć co się zaczyna dziać ? szkoda tylko wydanej kasy na tą ścieżkę a o wycince piszesz głównie ty ja ją podałem jaką jedną z możliwości, jeśli da się wi nny sposób przyblokować korzenie to powinno się to zrobić. dla twojej wiadomości nie brukuję nie wycinam drzew i nie pracuję w urzędzie, polityką też się nie zajmuję
Wystarczy tych ZWOLENNIKÓW wycinania drzew w Raciborzu .Każde drzewo w dzisiejszych czasach jest na wagę złota.Ale wróćmy do drzew nad Odrą.Uważam że jest skandalem to co dzieje się wokół tych drzew.To są płuca dla miasta.I z tego co pisano wynika że tam były jakieś dziwne rzeczy wokół tej planowanej wycinki.Przerzucanie się w zeszłym roku między RZGWa Urzędem Miasta kto inicjował chęć wycinki.I wiele innych info które pokazały że w tej sprawie coś bardzo nie gra .
Dopóty kózka skakał do póki nóżki nie złamała.
A po jakiego grzyba wycinać te drzewa wogóle?Jak nazywa się władca który nie słucha swojego ludu?
Z tymi drzewami to śmierdzi na kilometr warto by przy okazji sprawdzić przetarg na odbior śmieci z zeszłego roku i działalność pewnego prezesa Spoldzielni Mieszkaniowej i jego działalność w Mieście.
No właśnie czy to nie dziwne ze wygrywa firma która w Raciborzu przez pół roku nie miała swojego sprzętu ludzi a cała robotę za wygraną firmę wykonywały solidarnie przegrane PK i spółdzielnia mieszkaniowa ? Czyli firma przez pół roku działała ale podwykonawcami bo sama przez ten czas fizycznie nie była w stanie sama wykonywać roboty.Przy okazji podwykonawcy robili swoją robotę doplacajac i tracąc na tej działalności.Aby ktoś zyskał ktoś musi stracić stara zasada.Tylko czy to jest normalne i zgodne z gospodarnoscią i czy nie było działania na czyjąś szkodę?
Przy wyborach będę brał postawę prezydenta pod uwagę.Odnośnie jego stosunku do mieszkańców i przyrody.
Prawie 1000 podpisów i to jest nic?Dobre sobie.Napewno ktoś z takim myśleniem i stosunkiem do drzew nie powinien być prezydentem.
Drzewa wycinane są na potęgę! Wycinanie drzew to samozagłada – nie przeszkadza smród, brud i psie kupy! Jesteśmy bardzo krótkowzroczni, szkodzimy sami sobie. Te nowo nasadzane lilipucie drzewka to, jak powiedziano, można sobie na małej działce nasadzić – na ozdobę. Przed 30 – tu laty nasadzano drzewa przy powstających osiedlach, teraz z okrucieństwem są wycinane – czy to też walka z „minionym” ?
Sytuacja międzynarodowa jest bardzo niepewna.Jest bardzo duże niebezpieczeństwo wojny w europie.Putin to szaleniec .W tym kontekście chęć wycinania takich rzecznych korytarzy to idiotyzm gdyż takie ciągi zadrzewione są bardzo pożądane z punktu obronnosci terytorialnej podobnie jak lasy są jeszcze cenniejsze.Ogałcanie terenu z drzew to ogromna strata dla środowiska ale również niszczenie naturalnych schronienien w wypadku działań wojennych.Z tego punktu widzenia wycinanie drzew jest porostu czystą głupotą z punktu widzenia obronnosci kraju.A ludzie którzy do tego dążą wielkimi szkodnikami dla kraju.
Sprawa jest prosta należy ,,wyciac,, w wyborach 16 listopada Lenka, Wojnara i dotychczasowych samorzadowców Wojnara !
Święta racja.
to główna ,,cecha charakteru,, pRezydenta co się – niby – nie LENKa. Dopiero nawet jeden telefon z „S” daje Mu ,,kopa,,.
A ja się zastanawiam o co wogóle chodzi.Komu strzeliło do głowy aby wycinać te drzewa.
52 drzewa do wycinki?Przecież to ogrom.Zostawić je i nic nie wycinać.
52 drzewa to i tak mniej niż setki, o któych krzyczał Wacłąwczyk. Nie wiem po co propagować politykę nienawiści i promować kłamstwa, Panie Wacławczyk.
A czy ktokolwiek z Was zainteresował się chociaż o jakie drzewa chodzi? Czy tylko sobie tak krzyczycie dla samego krzyczenia? Wystarczy sie trochę dowiedzieć, że chodzi o stare suche drzewa i takie które zagrażają bezpieczeństwu. Jak 2 tygodnie temu na ul. Waryńskiego drzewo sie złamało na samochód, to wtedy jakoś nie było żadnego obrońcy drzew, tylko znowu Lenk był winien, że nie wyciął drzewa..
Auta nie powinny stać pod blokami (bo smrodzą) tylko na parkingach. ale jak sie sprzedało plac pod Tesko to oczywiście że wina prezydenta. A to że obsrane są przez ptaki ławki w parkiu Roth (i nie chodzi o to aby straż miejska strzelała do tych zwierzątek bo taka polityka jest w tym mieście) . Tylko chodzi o to że zamiast kase ładować w jakieś ulotki promujące (poprawiające wizerunek miasta) racibórz wzieliby i przeznaczyli na myjkę ciśnieniową – i tym można poprawić wizerunek miasta:P
Szkodliwy .Jaka polityka nienawiści.Widać partyjniacy z PO się odezwali.Odczep się od radnego bo to mądry chłop jakich jest mało w Raciborzu.Gdyby nie radny to o tych drzewach byłoby dziś tylko wspomnienie.Czyli nie było by żadnego drzewa.A jesli chodzi o usunięte drzewa to na tych siedzą kormorany i a nie na żywych bo tak lubi ten gatunek który tam zamieszkuje i te suche są tam potrzebne.A paru z Raciborza chciało sie pozbyć wszystkich tych drzew mając w d… ptaki i zwierzeta oraz te drzewa.I tak w Raciborzu ludzie wiedzą dlaczego chciano wyciąć te drzewa.Bo ktoś najwidoczniej chciał zrobić na tym biznes. A jedno zwalone drzewo czy gałąź nie są przesłanką do wycinania drzew i to w dodatku poza miastem.Tam nikt nie chodzi wiec na kogo się te drzewa tam miały zawalić? Dość kłamstw na ten temat .Prezydent w ubiegłym roku ciągłe przecw powodziowymi sprawami argumentował.I to w momencie budowy zbiornika w Brzeziu.Wspominał tez coś o kajakarzach że dla nich chce wyciąć setki drzew.Tylko że kajakarze nie mieli zielonego pojęcia że ktoś chce im wyciąć drzewa nad Odrą.Czyli co? Prezydent nie konsultując z kajajarzami podpierał się kajakarstwem?Dość kłamstw i kombinowania.Rozwojem kajakarstwa?Podczas gdy kajakarstwo rozwija się właśnie na nie zdegradowanych rzekach zamienionych w kanały i pozbawionych wszelkiej roślinności ale właśnie na takich jak raciborska Odra ze swoją naturalną roślinnością i zwierzyną ptactwem .Za dużo kombinowania było aby dało się wyciąć te wszystkie drzewa.Co chwilę inny powód prezydent podawał aby mieć argument na wycinkę tych drzew.Przede wszystkim chciano wszystko zrobić (nikt się nie miał dowiedzieć że chce się zrobić pogrom drzew i Odry nawet kajakarze ) po cichu tak jak zrobiono wycinajac w 2010 setki drzew i krzewów w parku zamkowym zdrowych drzew które nagle okazały się chore.No i sic!… zamek trzeba było odsłonić bo z rynku musi być widoczny a co tam drzewa krzewy i protesty ludzi .
Nie dodałeś istotnego szczegółu.Że prezydent kajakarstwem argumentował w piśmie do RZGW które to pismo na poczatku było skrzetnie ukrywane bo wyszło by że to prezydent zainicjował aby RZGW chciało wyciąć te drzewa.Nikt z mieszkańców ani kajakarze wówczas nie wiedzieli przez parę miesięcy że już ruszyła machina aby wyciąć te drzewa.Po ujawnieniu tego pisma okazało się ze prezydent Lenk argumentował bezpieczenstwem p. powodziowym i kajakarstwem w nim .Gdy sprawa zrobiła się głośna w mieście że chce się wyciąć tyle drzew prezydent twierdził ze to RZGW się zwróciło o wycinke wszystkich drzew zatajajac na ponad miesiąc że to on swoim pismem skłonił RZGW do takiego kroku. I kilka razy zaprzeczał że on inicjował tą wycinkę czy nakłaniał RZGW do złożenia wniosku o wycinkę wszystkich drzew.Po ujawnieniu pisma inicjujacego prezydenta do RZGW prezydent w dalszym ciagu argumentował publicznie że za wycinką przemawia bezpieczenstwo p.powodziowe o kajakarzach wtedy już praktycznie wogóle nie wspominał.
Obecnie sytuacja jest odwrotna.O p.powodziowych sprawach prezydent już nie wspomina za to coś o kajakarzach znowu.Paranoja!!!
tak macie.
Ja nie głosowałem na niego.Jak trzymał i trzyma z prezesem to już wystarczyło żeby wiedzieć jak głosować.
Na suchych drzewach siedzą kormorany i nie powinno się tych drzew w ogóle dotykać.Pozatym suche drzewa są bardzo ważne z punktu widzenia ekosystemu.
Lepiej dla miasta ludzi i drzew jakby prezydent zostawił ten urząd i nie próbował nawet kandydować.Cała sprawa z drzewami do wycinki bardzo źle wygląda oraz to co prezydent robił w tej sprawie co mówił a co później się innego okazywało.
Daj sobie spokój z kręceniem aby wyciąć te drzewa .
Nikt się w tym mieście nad niczym nie zasatanwia. Cały szkopuł tej zabawy to znaleźć winnego. Czy jest za o winić – to już nieważne. A nagonkę sponsoruje Dominiak i Wacławczyk, którzy na siłę próbują zdyskredytować Lenka.
Nie pisz bzdur rola prezydenta w tej historii jest bardzo nieciekawa.Nikt na nikogo nie próbuje tu robić nagonki.
No masz racje że w tym mieście mało kto się zastanawia szczególnie pewna grupa ludzi.Natomiast jesli uważasz że ktoś dla zabawy próbuje chronić unikalny zespół przyrodniczy to dałeś o sobie świadectwo swojego miernego sposobu myślenia.Ja ze swojej strony chcę podziękować radnemu czy radnym i wszystkim którzy bronią tych drzew.Dla mnie prezydent pokazał że nie powinien być prezydentem te 8 ubiegłych lat ani wiecej dłużej On i jego stronnicy w urzędzie czy ogólnie w mieście.
Oczywiście że obecnie rządzący nie mają wizji rozwoju miasta.Za to są dobrzy w wycinaniu drzew na dużą skalę w Raciborzu.Wycięcie na mniejszą skalę też im dobrze wychodzi Jak wyciecie ok 25 drzew na placu Długosza gdzie obecny prezydent mówił ze wycinka jest konieczna bo drzewa sa chore u zastapi się je w tym miejscu innymi.Każdy widział podczas ich wycinki żebyly zdrowe sa nawet zdjecia z tej wycinki.Do tej pory nie zastąpiono wycietych drzew na placu Długosza.A co było z wycięciem pieknych lip na Mickiewicza?Teraz nagonka na drzewa nad Odrą .Podczas gdy np.obecnie w Krakowie władze miasta będą robili trzy nowe parki aby Kraków miał wiecej zieleni np. jeden z nowych parków ma mieć 2 hektary powierzchni i kosztować 2 miliony zł.Tymczasem w Raciborzu za o wiele większą kwotę bo za 2,4 miliony zł miasto robi przebudowe małego skweru zamieniając go na kamienno betonowo brukowy w dużej mierze skwer.Ta władza chyba myśli że Raciborzanom zieleń nie za bardzo jest chyba potrzebna. Wcześniej bo w 2010 roku nie tworząc wcale nowego parku w parku zamkowym nad Odrą za ok1.3 miliona usunęli z istniejącego parku ponad 200 drzew i 700 m2 krzewów i to za państwowe pieniądze doprowadzając do znacznego zubozenia tego parku czyli do jego destrukcji.Nie mam wątpliwości że obecna władza szkodzi temu miastu. Zieleń jest usuwana na potęgę skwery zamienia się na betonowe place z ławkami i za to płaci się bajońskie sumy pieniędzy.Pracy też jak na lekarstwo w mieście.W sumie żałosny obraz miasta i świadectwo działalności tych władz.
Nie ma żartów.Jeszcze z jedna kadencja tego obozu politycznego i Racibórz z zielonego może zmienić się w miasto brukowe.A pomysł na wycinanie tych drzew nad Odrą to pomysł na czeski film.
A może tak męska decyzja o pozostawieniu tych drzew i nie wycinaniu żadnego?Ponoć tam wg ekspertów jest raj przyrodniczy.
Jak można zignorować tylu mieszkańców i ich podpisy?Po co wiec teraz jeżdżenie po szkołach?I to w czasie rozpoczętej kampani wyborczej.Może i ja wystartuje zwykły raciborzanin myślę ze dyrektorzy szkół też za friko mi udostepnią do mojej kampani wyborczej szkoły za friko.Albo jedno prawo jest dla jednych a inne dla innych?Czy ktoś gdyby to w ogóle kontroluje albo ? Gdyby prezydent nie startował w wyborach to rozumie jazdę po szkołach ale jeśli startuje to taka kampania wyborcza w lokalach państwowych to chyba delikatnie mówiąc nieporozumienie?I w dodatku to trwa od lat przed każdym wyborami!
Prawo powinno obowiązywać wszystkich jednakowo!
A może by tak zacząć wycinać bruk z Raciborza.Drzewa zostawić one są za miastem nikomu nie powinny przeszkadzać.Rosną tam kilkadziesiąt lat i nikomu do tej pory krzywdy nie zrobiły wręcz przeciwnie dają miastu same korzyści.
Tylko żeby ktoś pomyślał jak cenne są te drzewa i wziął pod uwagę przyrodę.
są wycenione a nie … cenne.
No tak wartość w przeliczeniu na kasę tych drzew to niezły pieniądz lecz wartość dla wielu Raciborzan tych drzew jest bezcenna .Oni powodzi się nie boją i z tego powodu nie zgadzają się na bezpowrotnie zniszczenie Raciborskiej Rospudy.
W manifestacji przeciw zmianom klimatycznym w Nowym Jorku wzięło udział 300 tysiecy ludzi z wielu krajów świata. Demonstranci przybyli z odległych stanów takich jak Kalifornia i Waszyngton oraz z tak dalekich krajów jak Brazylia, RPA, czy Australia. Skandowane okrzyki, intonowane pieśni, hasła na transparentach i koszulkach wzywały do zapobieżenia klimatycznej katastrofie.
„Zieleń najlepszym rozwiązaniem aby powstrzymać zanieczyszczenia”, „Zmieńcie politykę, a nie klimat”,A JAKĄ POLITYKE PROWADZI ODNOSNIE ZIELENI NASZ PREZYDENT? Czy w Raciborzu 1500 podpisów w obronie drzew nad Odrą coś znaczy dla prezydenta Lenka?Czy podpisze wycinkę już teraz nie 600 a 52 drzew które rosły dziesiątki lat i nagle zaczely komuś przeszkadzac?
Co to dla nich wyciąć 50 drzew.Zima bliski na opał drzewo zawsze sie przyda.
A ile wycięto już drzew w racku?Jak przetrzebiono z drzew i krzewów park Zamkowy?Obecnie rządzący mają chyba alergie na drzewa i przyrodę w miescie.
Obawiam się że L. wam na Światowy Szczyt Klimatyczny zafunduje kolejną wycinkę kilkudziesięciu drzew.Na drugi raz głosujcie mądrzej.
A w Rybniku za to wybudowali nowy park na powierzchni 2,5 hektara parę dni temu go otworzyli.W Raciborzu to i istniejace parki powoli pustoszeją z drzew przez masowe wycinki.I w dodatku drzewa nad Odrą poza miastem chcą wycinać.Biedny ten Racibórz nie ma szczęścia do rzadzacych.
@hmm – W rybniku to park tematyczny nie wciskaj kitu ludziom. Jak kiedyś starym drzewem oberwiesz, to może olśnienia w mózgownicy nabierzesz.
Ty ciemnoty nie wciskaj.W tym parku utworzono kilka ogrodów i nasadzono wiele drzew i krzewów u nas odwrotnie tylko się wycina i chce jeszcze wiecej wycinać.No tak za miastem nad Odrą gdzie nikt nie chodzi chyba duch dostanie drzewem w głowę.
Szok jaki masz interes bronić tą nieudolną strukturę ludzi którzy obecnie od 8 lat rządzą Raciborzem?Siedzisz na stołku w magistracie?W Krakowie powstają nie jeden ale trzy duże parki.W Raciborzu zrobiono za obecnej władzy nagonke na przyrodę na Zielone Miasto.Nagonka w praktyce skutkowała wycinkami setek drzew.Drzewo wyciete na smietnik nie poszło wiec co sie stało z taką ilością wyciętego drzewa?
„Najlepszy”to jest ten zabrukowany „skwer” z brukiem zamiast zielenców.
To jeszcze nic.W Rybniku ronda wszystkie są pełne zieleni .W Raciborzu wszystkie nowe powstajace za obecnie rzadzacych są zabrukowywane.Ten nowo powstajacy na Michejdy już jest całkowicie zabrukowany.A można było nie brakować tylko obsadzic go ładnie roślinami i krzewami. Miasto jest zamieniane w brukową aglomeracje bez przyrody.
@ja Ronda rybnickie fatalne, nic nie widać. Przeprowadź się tam, jak tak Rybnikiem się zachlystujesz. Ci co tam mieszkają też narzekają. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Wcale nie prawda Szok bajdurzy jak zazwyczaj. Rybnickie ronda są super.Takie zielone rondo upiększyłoby niewątpliwie i tak już beznadziejny krajobraz na Mariańskiej.W Raciborzu to co się tworzy to dno.Jak można było całe nowe i takie duże rondo zabrukować?Całkowita bezmyślność!Po co prezydent jeździ po dzielnicach i gada o niewiadomo czym?Kazda prawie nowa inwestycja pokazuje jego kompetencje na tym stanowisku.
Zielono, to macie w glowach nic ponadto:)
Szok ale jesteś kulturalny.Może po Ciebie powinna przyjechać ale zielona karetka?
A może prezydent nie wie jak wygląda to rondo i jeżeli się dowie to karze je przerobić tym bardziej że koszty nie były by chyba duże.
nie wierz w to że zerwą bruk z tego ronda.Za twarde głowy mają co niektórzy na takie reakcje.Rondo to wygląd ma depresyjny.Daleko nam do Rybnika jeszcze.Nawet przyzwoitego ronda w RSC nie potrafią wybudować.
[img]upload/small_0440px-Rybnik_rondo_św._Józefa_09.08.09_p.jpg[/img]O[img]upload/small_0440px-Rybnik_Rondo_Golejowskie_08.09.08_p.jpg[/img][img]upload/small_1440px-Rybnik_rondo_wileńskie_09.08.09_p.jpg[/img][img]upload/small_0440px-Rybnik_rondo_Mazamet_09.08.09_p.jpg[/img]nie wierz w t[img]upload/small_0440px-Rybnik_rondo_gliwickie.jpg[/img][size= 11px] A tak wyglądają ronda w Rybniku dla ludzi a nie betonowe straszydła dla Raciborza.Idą wybory zacznijmy myśleć aby nie popełnić błędów z przed lat.[/size]
Jakby się Miruś do tych rond dorwał to tam by zaraz znikły wszystkie drzewa i krzewy a trwaniki by zostały zaraz zabrukowane słynną raciborską kostką 😉
Te ronda w Rybniku wyglądają jak z bajki.Czemu u nas nie może takich być tylko betonowe robią bez zieleni ponure i brzydkie ?
@Ewaa – Ty chyba bajek nie czytałaś 🙂
Miedzy Rybnikiem a Raciborzem jest taki dystans jak miedzy ziemią a słońcem ,albo taka różnica jak między komunizmem a kapitalizmem przepaść. Różnica polega głównie na ludziach jacy tu rządzą od lat ich myślenie to kamienny bruk likwidacja zieleni i jeszcze wydawanie na to dużych pieniędzy naszych wspólnych.I zasmrodzone miasto to pozostawili po 8 latach rządzenia.
Jak nasi nawet nie potrafią zaprojektować i wybudować ronda które by nie wyglądało jak obecnie betonu i kamieni kupa to jak mogą brać się za rządzenie i to za takie wysokie pensje?Pojedzie może ktoś na szkolenie do Rybnika to tam by wam pokazali na czym polega budowa ronda.Nie tylko istotna jest funkcja komunikacyjna ale równocześnie to rondo powinno być zagospodarowane w roslinność aby miało przyjemny wygląd.Ale to dotyczy zieleni całego miasta.Jak nie dba się i nie szanuje zieleni w mieście wycina się tylko to jak Ci ludzie mogą pomyśleć że rondo ma być obsadzone zielenią?Dla nich to abstrakcja.Takich ludzi trzeba od władzy odsunąć. Wybory blisko.
Może ktoś da tu zdjęcie tego ronda aby każdy mógł zobaczyć jakie okropienstwa się w Raciborzu robi?
Nawet komuniści doceniali zieleń.Dużo nasadzili drzew i krzewów.Nawet malowali trawę na zielono jak ktoś ważny miał przyjechać.Obecni zamiast trawy wolą bruk i beton.Całkowite nieporozumienie.Wystarczy zobaczyć te ronda z Rybnika to oazy wyspy zieleni .Nam fundują betonowe zabrukowane szkaradne wyspy.
Be .Tyle przyrody chcą zniszczyć. Nawet 52 drzewa chcieć wyciąć to jakiś obłęd.
winien czekac na Nich … prokurator !
Czasem trzeba cos przetrzebic,,,,,
trzeba to trzeba
Zostawcie drzewa w spokoju! Lepiej by było gdyby prezydent zastanowił się ilu ludzi z miasta ubywa na skutek zejść śmiertelnych z powodu oddychania latami smogiem w Raciborzu. Bo nie tylko z powodu emigracji ludzi ubywa.I może jakieś pilne działania w tym zakresie bo cześć ludzi przesiedla się w czyste zielone rejony Polski tam zakładają własne biznesy lub znajdują pracę.A i ci emigranci też jadą do krajów gdzie jest praca i o wiele czystsze powietrze i to tez gra bardzo ważną rolę na podejmowane decyzje przez ludzi.Nikt nie chce zdrowia marnować swojego i swoich dzieci.