Uwaga na oszustów! To już prawdziwa plaga

Uważajmy, kogo wpuszczamy do domu. Po pseudo gazownikach, wodociągowcach i córce tym razem uderzyli fałszywi masażyści. Obłowili się na blisko 9 tys. zł.

Czyżby w Raciborzu działała jakaś zuchwała szajka? To już kolejne tego typu zdarzenie w Raciborzu we wrześniu. Niedawno informowaliśmy o kradzieży dokonanej przez oszustów podających się za pracowników gazowni, następni przez niby-wodociągowców.  Za każdym razem złodzieje kradli sporą ilość gotówki lub cennej biżuterii. Wczoraj pisaliśmy o będącej w potrzebie "córeczce" chcącej pożyczyć – bagatela – od 20 do 40 tys. zł od trzech osób. Na szczęście oszustka trafiła na cwańszych od siebie i pieniędzy nawet nie powąchała. Mimo apeli policji i mediów o ostrożność 24 września doszło do kolejnego zdarzenia. Tym razem na ul. Stalmacha. Po południu nieznane osoby weszły do mieszkania pod pretekstem wykonania masażu leczniczego. Jaki był efekt tego masażu można się domyślić, bo na pewno nie leczniczy. Łupem oszustów padła gotówka w kwocie 7,8 tys. zł i dodatkowo złota biżuteria warta 1 tys. zł.

- reklama -

 

/ps/

 

 —————————————————–

 

Aż trzy próby wyłudzenia pieniędzy tzw. metodą na wnuczka odnotowała raciborska policja 24 września. Oszustka miała jednak pecha i nie trafiła na naiwnych.

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj