A Ludmiła Nowacka jaki miała 3 letni staż w samorządzie gdy ją Lenk ze szkoły wyciągnął prosto na wickę?

No to DW wickiem był półtora dnia. Udowdnił że jedne wybory można przegrać dwa razy. No to kto za DW, NM?

Amatorzy!!!!!!!!!!!!!! A taka ładna z nich para prezydencka była. Uuuuuuuuuuuuuuuu

Kolejnego elaboratu nie będzie? Żadnego „szacunku dla wyborcy” i „pragnę oświadczyć??? Czyżby koniec fanfaronady i teatrzyku jednego aktora?

Nadmuchana przez PRowców wydmuszka właśnie pekła! Bummmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm!!!!!!!!!!!!!!

Ale żenada… redakcja nie wie co napisać, najpewniej Lenki im przysłali jakiś świsetek i produkują teraz na szybciora newsa na zlecenie, zasłaniając się pytajnikiem na końcu… ale tabloid…

no i masz babo „Plecak z D…a ,bedzie doradcą do wychodzenia z układu.Tymińska wiedziała ,że nie może być Wice…-tem” ale kawał chłopa na pożarcie się nadawał/aż z koszuli się wylewał/.Taka jest kandydatka „tyminska” coraz lepsza od mistrza

No i proszę. Chcą zarządzać 50-tysięcznym miastem z całą jego infrastrukturą, a prostego przepisu nie znają. I tu ludzie macie żywy przykład, co różni doświadczonego, obeznanego w przepisach samorządowca od Nikosia Dyzmy.
Druga sprawa jest taka, że Ronin prezydentem jeszcze nie jest, a już stołkami dzieli. Miejmy nadzieję, że ludzie do niedzieli się obudzą zanim pozwolą kierowcy z zerowym doświadczeniem jazdy dobrać się do auta formuły 1…

Niech redakcja lepiej sprawdzi te rewelacje bo to nie do konca tak jest 🙂

Nie do końca tak jest, że Dw może ewentualnie być „pełnym nocnikiem”, a nie pełnomocnikiem.

To zadziwiające jak szybko sprawidliwość dopada ludzi pysznych.

A to dopiero niespodzianka! A miało być tak pięknie…

Co Wacławczyk mówi, że nie było ustaleń, jak wczoraj na konferencji Ronin powiedziała, że będzie on wiceprezydentem. Idiotów z nas robi?

Jaka piękna katastrofa.

Autor nie potrafi interpretować przepisów prawa ani artykułu Pana Michała Culepy : http://www.kadry.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/czy-okres-prowadzenia-tej-dzialalnosci-gospodarczej-wlicza-sie-do-stazu-pracy

Chyba ty nie potrafisz. Nie w samorządzie.

Albo autor zna prawo z opowiadań babci albo dał się wkręcić, nie ma żadnych formalnych przeszkód, wyjąwszy konieczność zawieszenia działalności gospodarczej, by Wacławczyk jako osoba z wyższym wykształcenia i nie karana objęła stanowisko wiceprezydenta!!!!!

Redakcja zapomniała jednak wspomnieć wcześniejszej części wypowiedzi cytowanego pana: „Okres prowadzenia działalności gospodarczej można zaliczyć do stażu pracy w zasadzie tylko w jednym wypadku – gdy ustala się kompetencje danego kandydata do zatrudnienia na kierowniczym stanowisku urzędniczym”. To tyle.

i jeszcze dalsza część wypowiedzi pana, na którego powołuje się redakcja: Wyraźnie widać w tym przepisie rozdzielenie pojęcia stażu pracy i okresu wykonywania działalności gospodarczej. Biorąc to pod uwagę trudno przyjąć, że okres działalności gospodarczej można zaliczyć do stażu pracy, o którym mowa w art. 38 u.p.s. (od którego zależy m.in. wysokość dodatku stażowego, nagrody jubileuszowej i odprawy emerytalno-rentowej). Kwestia opłacania składek ZUS z tytułu prowadzonej działalności pozarolniczej jest w tym wypadku prawnie obojętna.

Jak widać z przytoczonej pełnej treści wypowiedzi, Pan Wacławczyk z powodzeniem będzie mógł zostać wice w zakresie, w jakim ma zarejestrowaną działalność gospodarczą, jeśli prowadził ją od 6 lat. A Lenk na swoim profilu już pisze dumnie: „BRAK KOMPETENCJI WACŁAWCZYKA, KIMOTERSTWO I HANDEL STOŁKAMI ANNY RONIN”

To widzę, że czeka nas 4 letnia seria bajek Disneja w urzędzie, a pierwsza ” Piękna i Bestia „. Potem „Zaplątani” , a na koniec ” Dziewczyna z zapałkami „. Czytam i widzę, że tylko dyrektor np. jakiegoś gimnazjum tam pasuje. Ania jest bezbłędna . Tak zrobić Dawida! !!

Od wielu lat nie mieliśmy w Raciborzu tak nieudolnych kandydatów / dwóch/ bez jakiegokolwiek przygotowania do zarządzania administracją samorządową. Pani Ronin najpierw powonna być radną i poznać działalność samorządową.
Pan Wacławczyk prowadził i nadal prowadzi działalność gospodarczą w zakresie małej gastronomii. Wynika to
z Jego pracy barmana lokalu w „Strzesze” a teraz na „Końcu świata”.
Ogłądajcie programy publicystyczne i dyskusyjne w telewizji z udziałem kandydatów na burmistrzów czy prezydentów miast. To są ludzie na wysokim poziomie intelektualnym, cieszący się powagą i zasługami w swoich środowiskach..

Kolejne nieczyste zagrywki z Wileńskiej, ze strachu utraty stołków imają się wrednej kampani wyborczej. Nie dajcie się zbałamucić.

to Pan Wacławczyk wywalił tyle kasy na swoja kampanię i nie wiedział ze jak by wygrał to i tak nie zosyał by prezydentem ?

Na podstawie tego artykułu widać,że rzetelność i bezstronnośc dziennikarska legała w gruzach w tym mieście:(

Brawo sztabowcy DW. Jak to się stało że tak ineligentne gremium , które od g….. wyzywa swoich do niedawna kolegów nie zorientowało się że barman nie może być vickiem.Oto i obraz całego NAMU. Pęd do wladzy jest ich glównym celem.
A barmn doleje wody do piwa i się odkuje.

na prezydenta może startowac osoba po przedszklu o ile wyborcy wybiorą tą osobę na Prezydenta.Natomiast każda osoba na -ce Prezy… i inne funkcje w urzędzie Gminy,miasta to juz całkiem inna bajka.Tutaj już jest rygor nie do przejścia ,chyba że pełnonocnik do bufeta czyli barman.W magistracie jest lokal to i fucha na miejscu.Tymińska pójdzie wypic kielich goryczy i wróci na swoje .mieci!!!

Pani Ronin jeszcze przed wyborami pisała na Facebooku.com/kobieta na prezydenta/ wiele o sobie , prezentując swoją osobę w jak najlepszym świetle. Pominęła w tekście swoich rodziców, rodzeństwo a jedynie gloryfikowała swego dziadka. Oficjalnie do dziś nie przedstawiła swej sytuacji rodzinnej. / ilość dzieci, mąż lub dotychczasowi mężowie/
Sytuacja rodzinna osoby publicznej nr 1 w mieście nie jest wcale obojętna dla ludzi, nie tylko wierzących.
Czekamy na taką prawdziwą prezentację swojej osoby. Jako ewentualny prezydent będzie Pani musiała też zajmować się polityką p;rorodzinną w Raciborzu. Na ten temat cicho z Pani strony. Oj, nieładnie tak.

[color=#4c4c4c; font-size: 12px; text-align: justify]Cytat „Kluczowe jest tu, czy prowadzenie działalności gospodarczej wlicza się również do stażu pracy.” . – W tej Polsce to chyba macie kompletnie nawalone we łbach. To znaczy , że jeżeli ktoś prowadzi firmę to mu tego niezaliczą do emerytury ! Może ci co wymyślają takie bzdury , przestaliby rżnąć głupa ![/color]

Czepiacie się Pani Ani, a jak zostanie preziem to pierwsi będziecie jej czapkować, by dostać jakąś fuchę, bo przy obecnej władzy wydawało się, że za mało dostajecie. Grube zdanie z 5 przecinkami. To jako prezent for You 🙂

Odczep się niemcu od tej sprawy. U Was zanim ludzie kogoś wybiorą muszą wszystko wiedzieć o tej osobie i jej najbliższych. Więc czego Chcesz?

Czyli jednak ktoś z mózgiem czyta i pisze te jednostronne komentarze. Do tej pory dziadostwo intelektualne przemawiało, a teraz wątek [b]nacjonalistyczny[/b]. Jeszcze chwilę poczekamy i ukamieniujecie kobietę bo ma plan i marzenia. U nas tzn. w Polsce jest i była tolerancja. Najwieksza była na Śląsku. A towarzysz to pewnie z samego miasta Sosnowca? Z Głubczyc ..

Sory za Sosnowiec i Glubczyce. Tam u was też są mądrzy ludzie. Tylko ty im psujesz opinię.

27.11.2014r. g.18 w hotelu Ratibor możecie zadać pytania Annie Ronin-ciekawe ilu odważnych znajdzie się:):):)

olac to spotkanie i będzie spokój na duszy a na wyborach głosować naLENKA

Z tego co naprawdę pobieżnie zdążyłem ustalić to ustawa o pracownikach samorządowych nie określa stażu pracy potrzebnego do objęcia funkcji wice, który zatrudniony jest poprzez powołanie i którego obowiązuje tylko : obywatelstwo polskie, zdolność do czynności prawnych i prawa publiczne, niekaralność i posiadanie kwalifikacji do wykonywania pracy… komentarzu o kwalifikacjach nie napiszę, bo tak naprawdę co to znaczy… po owocach ich poznacie… natomiast nic o stażu nie jest napisane… wydaje się, że Lenkowi wyznawcy gonią w piętkę …

Trzeba być chorym na umyśle by wmawiać ludziom iż osoba która mogła zostać PREZYDENTEM nie może teraz być WICEPREZYDENTEM. No ale tego redachr z wileńsiej nie napisze bo i po co.

Lenk i Krzyżek, doświadczenisamorządowcy, nie maja pojęcia, że prowadzenie działalności gospodarczej wlicza się do doświadczenia zawodowego. Już poudostępniali na facebookach sukces, a okazuje się ze po tylu latach brakuje podstawowej wiedzy. Rzetelność dziennikarska również daje wiele do życzenia. Cytowanie wyłącznie fragmentu wprowadza w błąd. Cala wypowiedź przeczy tezie forsowanej przez betoniarzy. A już beton sukces trąbił a tu sie okazało ze przepisow na ktorych od lat pracuje, nie zna.

No to Panie redaktorze poziom amatorszczyzny i stronniczość sięgnął szczytu! To jest dziennikarstwo?

Prezydent może być po podstawówce nawet, jest wybierany przez ludzi. Wiceprezydent musi mieć wyksztalcenie wyższe i 6 lat stażu, bo jest powoływany na urząd . Tak stanowi prawo 🙂

to już było dementowane… Pan nie doczytał, niestety… to tak nie działa, że jak Pan coś pięć razy potwierdzi to się stanie… no niech Pan spróbuje …. wygralenk, wygralenk,wygralenk,wygralenk,wygralenk … i co ?… nie działa, mówiłem

Szanowni Państwo. Prowadzenie działalności nie jest równoznaczne ze stażem pracy. Taki mamy system prawny, że w pewnych momentach te dwie formy nazwijmy to „wykonywanej pracy” są rozdzielne. Jedną z tych sytuacji jest tu wspomniane ubieganie się o stanowisko publiczne obwarowane pewnymi wymogami oraz bardziej namacalne dostęp do zasiłku dla osób bezrobotnych. Jeśli ktoś nawet 10 lat prowadził działalność i ja zamknął to nic mu się nie należy. A chciałby się rzec że przecież składki płacił i prace wykonywał – przepis jest bezduszny w tej kwestii. Nie wiem czemu ale mam dziwne przeczucie że była to ustawka mając ściągnąć elektorat Dawida na stronę p. Ronin

do czytelnik… rozpatrujemy konkretną sprawę a nie wszystkie przepisy dotyczące stażu… Pan Wacławczyk spokojnie w świetle prawa może być wickiem …q.e.d.

Ale kompromitacja REDAKCJI! Jako czytelnicy ufamy redaktorom że nie robią nam wody z mózgu ale widzę że dziennikarstwo to już raczej pojęcie historyczne. Teraz liczy się NEWS. To że z kosmosu to już nieważne. Domysły to można sobie robić przy piwku a nie w redakcji!

Jako uczeń mogłeś zaufać pani uczącej polskiego w szkole. Woda w mózgu to raczej kwestia genów, pretensje kieruj do rodziców. Nie zwalaj na redaktorów, dziennikarzy. Jak już uwieŻysz. Dopiero potem pisz o kompromitacji.. A pisząc wprost – spierdalaj w kosmos, na piwko, oszczędź sobie komentarzy. Życzliwie radzę. Kompromitujesz siebie, do czego jesteś chyba przyzwyczajony. Ale oszczędź tego popieranym kandydatom.

Dawid imputujesz innym „syndrom stokholmski”. Spojrzyj w lustro. Przecież Ty jesteś pierwszą ofiarą projektu politycznego pod kryptonimem”AR”. Marzyłeś o tym, by być prezydentem, budowałeś przez wiele lat swoją renomę, robiłeś wiele zajebistych rzeczy dla tego miasta, wygrywałeś rankingi popularności, do których AR nigdy by się nawet nie załapała. Tymczasem wystarczyły porta, pieniądze i pomysł na amazonkę na białym koniu, która wygrywa z Tobą tylko dlatego, że była lepiej od Ciebie ubrana na bilboardach. Uważasz, że to sprawiedliwe, że na tym polega demokracja? Taka ma być nasza przyszłość? Plastikowa? Spojrzyj do lustra i sam siebie zapytaj kim jeszcze 2 tygodnie temu była dla Ciebie AR, co o niej mówiłeś swojemu środowisku, gdy odmawiała Ci udziału w debacie, a potem zerknij do słownika i zobacz co oznacza termin, którym próbujesz wojować po stronie „amazonki z kartonu” ze swoimi dawnymi kolegami. Naprawdę warto dla polityki poświęcać przyjaźnie i zaprzeczać wszystkeimu co w Twoim dotychczasowym życiu było piękne?

Pani Ronin Czyta te artykuły i komentarze chyba wybiórczo. Ja jako matka 3 dzieci zadałam kilka pytań i prosiłam kandydatkę o dokładne przedstawienie swojej rodziny a nie tylko dziadka. Mam nadzieję iż przed wyborami doczekam się tej odpowiedzi.Chyba, że jest ona dla Pani za trudna i krępująca.

Matka, jest tylko jedna.

Od osoby z wyboru większości społeczeństwa nie wymaga się ani wyższego wykształcenia czy stażu pracy. Natomiast pracownicy Urzędu Miasta sa zatrudniani na umowy pracownicze i oni muszą spełniać kryteria ustalone i zatwierdzone
w Ustawie oraz rozporządzeniach prezesa Rady Ministrów.Może są to anomalia . ale musimy je w majestacie prawa przestrzegać.
Tak więc Pan Wacławczyk jako radny miasta musiał by się zrzec mandatu radnego aby zostać zatrudniony jaku urzędnik
Urzędu Rady Miasta Racibórz.Mógłby wówówczas gdy nie został by naczelnikiem wydziału lub sprawujący inne funcje kierownicze..Kombinujcie a wojewoda dobierze się Wam do skóry.

A pytałaś może, o MATKO Pana Lenka o rodzinę? Co robi jego syn? A pana Tadka też pytałeś co teraz robi jego syn?! To nie zarzuty, tylko pytam. Bo widzę żeś Matko jakaś taka ciekawska.

Od osoby z wyboru większości społeczeństwa nie wymaga się ani wyższego wykształcenia czy stażu pracy. Natomiast pracownicy Urzędu Miasta sa zatrudniani na umowy pracownicze i oni muszą spełniać kryteria ustalone i zatwierdzone
w Ustawie oraz rozporządzeniach prezesa Rady Ministrów.Może są to anomalia . ale musimy je w majestacie prawa przestrzegać.
Tak więc Pan Wacławczyk jako radny miasta musiał by się zrzec mandatu radnego aby zostać zatrudniony jaku urzędnik
Urzędu Rady Miasta Racibórz.Mógłby wówówczas gdy nie został by naczelnikiem wydziału lub sprawujący inne funcje kierownicze..Kombinujcie a wojewoda dobierze się Wam do skóry.

Taka jest prawda że nie masz zielonego pojęcia o temacie. Dawid Wacławczyk nie jest radnym miejskim więc może idź już spać bo widać że mózg masz już przegrzany do granic możliwości. Przytul portret ukochanego prezydenta Mirka i zaśnij już. ZZZzzz….

Oj Dawidzie zachciało Ci się władzy w tym zwarianowanym państwie, A mogłeś dalej robić to co lubisz i zajmować się rodziną. Zastanów się jeszcze.Tu nie będzie lepiej. Ludzie z biegiem czasu również Ciebie będą bluzgać.

Oj znalazł się znawca i neguje moje wypowiedzi. Więć nie zapozna się bliżęj z przepisami a nie obraża innych, bo sam jest niezorientowanym.

To prawda , że matka jest tyko jedna. Ale jedna matka może mieć wiele dzieciu . Pytasnie czy one mają wspólnego ojca. .

DW. zdradził własnych kolegów dawno temu, dla władzy poświęci wszystko i wszystkich i z diabłem w układ wejdzie.

Przecież to taki sam tekst jak każdy inny – nie mam wnim żadnych pewników, sa same hipotezy, równie dobrze można by napisać, że Ufo spadnie dziś na Racibórz.

Pani Ronin ma ma prawników do niczego ( przeciez nie ona to sprostowanie napisała).to kolejna totalna porazka i ujawnienie niekompetencji.Z oswiadczenia dawida Wacławczyka wynika ,że studiowal Turystykę i Rekreację.
Szczególowe kwalifikacje dla viceprezydenta miasta sa zawarte W Rozporzadzeniu Rady Ministrów ,ustawa o pracownikach samorzadowych w zasadzie precyzuje tylko sposób zatrudnienia viceprezydenta tj viceprezydent ma stosunek pracy na podstawie powołania -tj viceprezydent nie moze miec umowy o pracę!!!viceprezydent musi miec kierunkowe wykształcenie wyzsze tj takie które jest zwiazane z zakresem obowiazków oraz 6 letni staz pracy ( te dane zawarte sa w tab III rozporzadzenia rady Ministrów z 2009 roku ,które to rozporzadzenie jest aktem wykonawczym do ustawy o pracownikach samorzadowych)
przywołany przepis o 3 letnim stazu pracy lub 3 letnim prowadzeniu działalnosci gospodarczej dotyczy osób na wyzszych stanowiskach urzedniczych -jesli sa zatrudnieni na podstawie umowy o pracę!!! dotyczy to np naczelników wydziałow ale nigdy nie moze dotyczyc viceprezydenta miasta.
Pani Ronin kolejny raz potwierdza swoją nieznajomosc prawa!!!Dawid Wacławczyk z duzym prawdoipodobienstwem nie spełnia zadnego warunku ustawowego na funkcje viceprezydenta( brak odpowiedniego wykształcenia -urzad miadsta to nie agencja turystyczna oraz brak stazu 6 lat pracy).i ten duet ma rzadzic miastem????

„Zaproszenie na otwarte spotkanie”. Do tej pory AR przychodziła na spotkania w asyście 2-3 ochroniarzy politycznych, którzy na trudne pytania odpowiadali za nią. Teraz będzie miała jednego dużego- DW. Kto tu kurna ma być w końcu moim prezydentem? To są jakieś jaja. Teraz zapleczem AR jest jej były kontrkandydat i paru jego radnych oraz tych z NaMu, którym w wyborach słabo poszło. Pytanie kto był jej zapleczem przez I turą? Ludzie nie dajcie się omamić! Jak się organizuje otwarte spotkanie, to na dużej sali w RCK albo PWSZ a nie w hoteliku, gdzie krzesełka łatwo obsadzić swoimi ludźmi z tej czy innej grupki narodowej, religijnej, politycznej… Znowu będziemy mieli teatrzyk polityczny. Pytanie kto go reżyseruje?

Projekt polityczny AR, przypomina mi klasyczny skok na bank w dawnym dobrym gangsterskim stylu: w biały dzień, w kominiarkach z pepeszami w ręku… Tylko zamiast broni mają zaprzyjaźniony portal, a za amunicję służą komentarze internetowe oraz bilbordy. Do podjęcia – władza.

Nie wiedziałem że tak ciężko oddać władzę

Nie wiedziałem, że można aż tak ślinić się na nią.

Demokracja w tym mieście upada, reżim puka do bram?