Strażacy walczyli z rozlanym koncentratem buraczanym

Na drodze DW 933 pojawiła się ciągnąca przez kilka kilometrów plama, której źródłem był koncentrat buraczany

W piątek popołudniu na Drodze Wojewódzkiej nr 933 pojawiła się nieprzyjemnie woniejąca dziwna substancja koloru fioletowego. Do jej usunięcia zadysponowano straż pożarną z Raciborza oraz z Wodzisławia. Dowódca zastępu PSP z Wodzisławia Śląskiego ogniomistrz Tomasz Owczarek powiedział nam: – plama ciągnęła się od skrzyżowania z Ulicą Raciborską w Rzuchowie aż po Pszów. W usuniecie plamy zaangażowały się zastępy straży pożarnej z Rydułtów, Wodzisławia i Raciborza. W akcji uczestniczył również zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Krzyszkowic. Akcja polega na tym, że strażak kroczy za wozem i polewa tą substancję wodą. Celem jest jej rozrzedzenie. Na skutek akcji doszło do częściowego wyłączenia jednego pasa jezdni na blisko 2 godziny. Ruchem pojazdów kierowali strażacy. Początkowo podejrzewano, że z któregoś pojazdu wylał się jakiś płyn eksploatacyjny. Po analizie okazało się jednak, że substancją był koncentrat buraczany. Sam koncentrat trzeba było usunąć, że stwarzał dla samochodów zagrożenie poślizgu. Koncentrat pochodził z cysterny. Całe darzenie badali również funkcjonariusze policji.

- reklama -

 

 

 Celem akcji było rozrzedzenie substancji do tego stopnia, by przestała zagrażać ludziom.

 

 

/l/

 

—————————————————————————————————————

Reklama

 

- reklama -

1 KOMENTARZ

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj