Jeśli tak się stanie, miasto (będące właścicielem) sprzeda pomieszczenia. Można w nich urządzić dwa całkiem przyzwoite mieszkania lub biura.
O opuszczeniu dotychczasowej siedziby wypożyczalni głównej biblioteki na rynku i przenosinach na Kasprowicza wspomina się co jakiś czas od kilku lat. Ostatnio sprawa jakby nieco ucichła, stąd podczas posesyjnej konferencji prasowej zapytaliśmy prezydent Lenka, czy miasto nie zaniechało działań w tym kierunku.
– Mamy gotową dokumentację do aplikacji w ramach Regionalnych Inwestycji Terytorialnych o środki na rewitalizację – poinformował prezydent. Projekt z udziałem raciborskiej biblioteki jest wstępnie zaakceptowany do tego programu. Jeśli nabory ruszą nawet w ostatnim kwartale tego roku, jeszcze w 2015 roku może rozpocząć się proces związany z przenosinami.
Na początek konieczne będzie wyłonienie w przetargu wykonawcy, który kompleksowo zaadaptuje pomieszczenia strychowe i piwniczne na Kasprowicze na potrzeby księgozbioru z rynku. Wstępna wycena mówi o 1,5 mln zł. Po zakończeniu prac nic nie stoi na przeszkodzie do przenosin.
Co z pomieszczeniami po wypożyczalni głównej. – To ścisłe centrum z oknami na rynek, będziemy chcieli je zbyć z przeznaczeniem na mieszkania lub biura – zdradza prezydent.
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
