Tragiczny powrót z dyskoteki

Anita, Łukasz i Rafał jechali z pijanym kierowcą. Zginęli. Tragiczny wypadek, który miał miejsce na trasie z Tworkowa do Bolesławia wstrząsnął mieszkańcami regionu.

W Poniedziałek Wielkanocny mieszkańcami całego regionu wstrząsnęła wiadomość o śmiertelnym wypadku, do którego doszło na trasie z Tworkowa do Bolesławia. To był mroźny poranek. Na drogach było ślisko.

- reklama -

Wracali z imprezy. To była pierwsza zabawa po Wielkim Poście. – Często razem się bawili, chodzili na imprezy. Byli zgraną paczką – mówi osoba z najbliższego otoczenia ofiar wypadku. Jak wynika z ustaleń policji, samochód na zakręcie wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Zdarzenie miało miejsce około godziny 5.00. W aucie znajdowało się pięć osób. Wszyscy w wieku od 19 do 21 lat. Nie mieli żadnych szans. – Przeżył tylko kierowca i mężczyzna, który siedział za nim. Trzy pozostałe osoby zginęły – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, Mirosław Szymański. Wśród ofiar było rodzeństwo (brat z siostrą) oraz ich kolega. Wszyscy mieszkali w Borucinie. Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowała policja, pogotowie oraz osiem zastępów straży pożarnej. – Byłem na miejscu. To było straszne. Cały czas mam przed oczami twarz matki, która stała i patrzyła na ciało swojej córki i widziała jak reanimują jej syna. Strasznie krzyczała. Kierowca samochodu miał zakrwawioną twarz. Chodził w kółko – opowiada osoba, która była na miejscu wypadku podczas akcji ratowniczej. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ojciec tragicznie zmarłego rodzeństwa, po tym jak dowiedział się o wypadku, trafił do szpitala. – Podczas badania alkomatem okazało się, że kierowca miał prawie promil alkoholu we krwi. Został przewieziony do szpitala. Tam również została pobrana mu krew do badania – mówi Mirosław Szymański. Śledztwo, prowadzone przez prokuraturę w Raciborzu wskaże przyczynę tragedii. – Być może zawiniła prędkość, alkohol. Być może samochód wpadł w poślizg – dodaje. Wiadomo również, że ani kierowca ani żaden z pasażerów nie miał zapiętych pasów.

 

Młodzi ludzie, którzy jechali samochodem nie mieli szans na przeżycie. 

 

Zginęli Łukasz, Anita i Rafał. Ich najbliżsi są w szoku. Podobnie, jak mieszkańcy całego Borucina. Łukasz miał 21, a jego siostra 20 lat. W tym roku miała zdawać maturę. Chciała być fryzjerką. Rafał był młodszy. Miał 19 lat. Uczył się w raciborskiej budowlance i grał w lokalnej drużynie piłki nożnej. Kierowca samochodu ma 19 lat. Samochód pożyczył od rodziców, a prawo jazdy miał od czerwca 2014 roku. Doznał ogólnych potłuczeń ciała. Do środy nie udało się go przesłuchać ze względu na zły stan psychiczny. – Przesłuchanie odbędzie się w ciągu kilku najbliższych dni. Wtedy dowiemy się, jakie zarzuty usłyszy. Na pewno jednym z nich będzie spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym – informuje Szymański. Grozi za to 12 lat więzienia.

Tylko podczas ostatnich świąt policja zatrzymała 1118 kierowców, którzy prowadzili swoje pojazdy pod wpływem alkoholu. W ciągu zaledwie kilku dni doszło do 217 wypadków drogowych, w których zginęły 23 osoby, a 291 zostało rannych.

 

 

/p/

 

 

Artykuł zaczerpnięto z GazetaInformator.pl nr 184 / kwiecień 2015

 

 

- reklama -

20 KOMENTARZE

  1. [b][color=#ff0000]Uważam że 12 lat za spowodowanie takiego wypadku to zbyt mało !!![/color][/b]
    [b][color=#ff0000] Kierowca powinien dostać najmniej 25 lat !!![/color][/b]
    [b][color=#ff0000]Anita, Łukasz i Rafał niech odpoczywają w pokoju [*] [*] [*][/color][/b]

  2. gówno prawda, chlopak który przeżył miał pasy zapięte. Wskazuja na to slady na ciele poszkodowanego. Do tego slady pokazuja takze ze nie siedzial za kierowca. tylko po przeciwnej stornie z tylu samochodu.

  3. dzis i tak nie da cofnąc sie czasu,ale uwazam że cała piątka jest winna,razem sie bawili wiec wiedzieli że chłopak jest pod wpływem alkoholu nikt na siłe nie kazał im wsiadac do samochodu z pijanym kierowcą. szkoda mi rodzin którzy pozostaną długo w bólu i rozpaczy

  4. Straszne, mozna tylko wspolczuc rodzina i zabitym. ! 😢
    Niech to bedzie przestroga dla wszystkich, jazda bez pasow i alkochol…
    Wszyscy byli tacy mlodzi, cale zycie przed nimi….
    Najbardziej ucierpia ci ktorzy przezyli i rodziny.!?♡☆[*]😢😢😢😢

  5. Pomyślcie troche. !!
    Oni jechali razem i każdemu jest przykro że oni zgineli, ale to nie sprawiedliwe że kierowca ma dostać co najmniej 12 lat. Każdy wiedział że on wypił więc mógł tak samo zginąć jak ta trójka i kto by potem odpowiadał za ten wypadek?! To jest wina całej piątki a nie tylko kierowcy!!

  6. Kierowca powinien wyłapać 12 za każdą głowę a ten co przeżył powinien mieć za współudział conajmniej 6 bo jest współwinny!!!!!!!!!!!!! A co do tych którzy zgineli to po co wsiadali z naj…banym do auta? Sami są sobie winni…

  7. Ja uważam,że cała piatka była winna, nie powinni pozwolić wsiadać kierowcy pod wpływem alkoholu za kierownicę,a tym bardziej wsiadać z nim do samochodu.Widocznie była to nie pierwsza taka sytuacja i myśleli,że jak zawsze nic się nie stanie,niestety tym razem się przeliczyli.Czasu się nie cofnie,współczuję rodzinie i wspólczuję tym co przeżyli,bo z taką świadomością muszą żyć do końca swoich dni ,a to nie będzie łatwe.

  8. Ja słyszałem ze koles był w domu a oni dzwonili po niego;p i skad mogli wiedziec ze miał wypite moze nic nei pwoiedział ze pił i jechał po nich? Kara wysoka powinna byc dla niego za smierc innych!! Nigdy po Pijaku nei wsiadaj za Kołkoo!!!

  9. Według mnie osoba która przeżyła ma już i tak życie spierdzielone. Wyjazd pewnie za granicę kilka lat terapi z psychodilikami.
    Postawcie się na jego miejscu, o ile jest normalny psychicznie już pewnie i tak nie będzie. Nie chce go bronić o ile prowadził. Jeżeli nie prowadził nie powinno być tematu.
    Skąd wy wiecie że oni wiedzieli że on wypił itp mamy jasnowidzów.

  10. na naszraciborz napisali o sprawcy wypadku:”Jak się dowiedzieliśmy, około 2-3 był na dyskotece mocno nietrzeźwy i został wyrzucony z lokalu. Wrócił na pewno do domu. Nie wiadomo dokładnie, co potem robił. Wiadomo natomiast, że pojechał do Krzyżanowic i zabrał w drogę do Borucina czterech pasażerów, mimo że pojechał też po nich kto inny. Ta osoba, kolega zmarłych, jechała potem za toyotą i natrafiła na wypadek kilka minut po zdarzeniu. To ona zawiadomiła pogotowie.”

  11. Winny jest wylacznie kierowca bo on bierze odpowiedzialnosc za ludzi ktorzy z nim wsiadaja tak bylo jest i bedzie, zastanowcie sie czy kazdego z kim jezdzicie pytacie cxy jest trzezwy????
    A co do pasow to z tym jest roznie i wiem z doswiadczenia ze czasem nie zapiecie pasow ratuje zycie bo mozna wypasc z samochodu zanim zostanie zmiazdzony i nie wykluczone ze tylke z tego powodu te dwie osoby przezyly.

  12. Człowiek który ma uprawnienia do kierowania pojazdem ma też świadomość tego co może spowodować na drodze tym pojazdem – będąc pijany. To przecież jest na każdym kursie prawa jazdy! Dosyć tolerancji dla pijaków za kółkiem!

  13. Do (znajomy)
    Jak Oni Maja Odpoczywac W Pokoju ? S P O C Z Y W A C !!!!!! Ich Droga Dobiegla Konca R.i.p
    I Postaw Sie Na Miejscu Kierowcy Bo Ty Bys Sral W Majty A Nie Wyroki Ustalac.do Konca Zycia Bedzie Z Tym Zyl Ze Zabil .i To Bedzie Najwyszy Wyrok Jaki Moze Dostac .

  14. Do kubuś Puchatek -jeśli tłumaczysz winę kierowcy tym,że każdy lub prawie każdy(pewnie Ty),jeździł czasem po piwku to GRATULUJĘ. Właśnie tacy Ludzie jak Ty nie powinni nigdy w życiu wsiadać za kierownicę. Wspomniałeś , że jesteś ojcem – z takim podejściem do życia zastanawia mnie czy aby nie krzywdzisz swoich pociech? Kondolencje dla rodzin,osób bliskich ofiar tego tragicznego wypadku.

  15. to tym bardziej jak kto inny po nich przyjechał to po co wsiadali do pijanego…..ci ludzie byli znajomymi wiec razem sie bawili ,razem pili wiec wiedzieli w jakim stanie jest ich kolega…wniosek nasówa sie jeden TAK MIAŁO SIĘ STAĆ, ICH DROGA DOBIEGŁA KOŃCA … dajmy zmarłym spoczywac w pokoju a kierowca i pasażer który przeżył dlugo będa nosić poczucie winy……….Poprostu trzeba myslec i przewidywać to w końcu nie takie trudne

  16. Żal rodziców – matki, która patrzyła na martwe swe dzieci.Co do sprawcy i pozostałych ofiar, to jedno krotkie stwierdzenie -kompletny brak wyobraźni, odpowiedzialności. Za każdy swój czyn ponosimy konsekwencje. Wszyscy uczestnicy je ponieśli, choć w innym wymiarze.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj