Funkcję wiceprezydenta do spraw społecznych Ludmiła Nowacka pełniła od 2006 roku.
Z dniem 17 kwietnia 2015 roku Mirosław Lenk – prezydent Raciborza zakończył współpracę z dr Ludmiłą Nowacką – zastępcą prezydenta.
Ludmiła Nowacka w okresie od 12 grudnia 2006 roku do 17 kwietnia 2015 roku w Urzędzie Miasta w Raciborzu pełniła funkcję zastępcy prezydenta do spraw społecznych. Wcześniej była dyrektorem Gimnazjum nr 2 w Raciborzu. Obecnie pracuje w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Kieruje zakładem w Instytucie Studiów Edukacyjnych. – Okres wiceprezydentury dr Nowackiej zaowocował dobrymi projektami w dziedzinach kultury, edukacji, sportu i opieki społecznej – mówi rzecznik UM w Raciborzu, Anita Tyszkiewicz-Zimałka.
Żadna ze stron nie chce na dzień dzisiejszy komentować sprawy. Nie wiadomo również kto zastąpi Ludmiłę Nowacką. Na razie prezydent będzie współpracował z tylko jednym zastępcą.
/p/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Trochę szkoda.
a mnie nie szkoda
🙂 i dobrze
Odszedł Wojnar, odeszła Nowacka. A szkoda bo była pierwszą damą dworu magistrackiego.
jedyna ktora tam pracowala i chciala tam pokazac ze cos mozna robic.
a nie tylko odwalic betonowa kupe nad odra.
urzad nie odbiega od wyborow w zusie z jedyna zmiana ze na stanowisko naczelnika przyjeto bez wymogow formalnych.
jak zwykle zyskuje rracek .
a kiedy sp.uszcz mirunia najpierw wybory do powiatu a pozniej REFERENDUM…. A POZNIEJ WIELKIE BUUUUUM.
A jak to możliwe, że wiceprezydent jednocześnie piastuje kierownicze stanowisko w PWSZ??? Nalezało się chyba tej Pani, bo co za dużo to niezdrowo.
dyrektorowa – WYSTUBowa ?
No i jak było do przewidzenia nasz raciborski prezydent spuszczony ze smyczy Wojnara zaczyna rządzić.No i jak było również do przewidzenia co decyzja to kulą w płot. Akurat zabrał się do pozbywania ludzi którym się jeszcze chciało.Jak wieść gminna niesie to po Kowalewskim, Nowackiej następny będzie Kwaśny , Wystubowa.Pozostaną BMW /bierni,mierni ale wierni/ no i nasz super prezydent Mirosław Lenk. Aby Racibórz rósł w siłę a ludzie żyli dostatnio.
Ten biedny Lenk jeszcze nie wie, że Ci jego doradcy/ myślę,że on sam aż tak głupi nie jest/ gdy tylko wiatr powieje z innego kierunku skoczą mu do gardła. W tym są akurat wybitnymi specjalistami i mają duże doświadczenie.No ale jacy doradcy taki koniec.Wyspiański w „Weselu” napisał: ” Miałeś chamie złoty róg, miałeś chamie czapkę z piór,ostał Ci się ino sznur”…Oczywiście to przenośnia i Lenk jakoś to przeżyje, ale będzie bolało.Myślę jednak, że wtedy współczujących nie będzie.No i dobrze.
Po komentarzach widać, że tzw. opozycja dostaje małpiego rozumu. Nie zdziwię się jak Ludka stanie się za chwilę członkiem NaMu. Nasi rekordziści przegranych wyborów tracą grunt pod nogami, kiedy wojnaryzm zostaje już tylko w ich głowach. I jak tu żyć Panie Prezydencie? Jaką budować polityczną tożsamość? DW i koledzy mają zagwozdkę, bo nie wiedzą kogo teraz mają demonizować (wojnaryzować) w sytuacji gdy stare „demony” odchodzą do lamusa.
A za Ludką w NaMie znajdą się Kowal, Jurek Małosłodki i Janka z Rybnika. DW będzie miał godne siebie towarzystwo.
DW powinien zacząć pisac CV. W końcu wicka dla siebie negocjował z Lenkiem między pierwsza a drugą turą wyborów. Wtedy nie wyjszło, więc może teraz…
Lenk nowego wicka powoła pewnie we wrześniu. Teraz musiał dać LN 3 miesiące wypowiedzenia. Gdyby zatrudnił w tym okresie nowego zastepcę musiałby płacić podwójnie – jej i nowemu. Swoją drogą znamienne jest to, że w okresie wypowiedzenia prezydent zwolnił ją ze świadczenia pracy. Widocznie poziom utraty zaufania jest ogromny i ma swoje konkretne powody.
Wreszcie! Lenk – odzyskujesz zaufanie! Rób dalej porządki!
mireczek szybciej jak niz spodziewa wyfrunie ze stanowiska. juz raz mu robili stanowisko w powiecie bo biedulek nie mial pracy wie dobrze jak to jest.ale teraz nie bedzi mial mu kto pomoc a dwa ze nikt mu nie bedzie chcial pomoc.
i wtedy zobaczymy jego odpornosc i lojalnosc prawdomownosc fachowosc i tzw kolerzenstwo.
pozdrowionka drewniaku
jestem ciekaw jak szybko dwaj fachmani oswiatowcy poloza oswiate w miescie. dyletanci pierwszej wody no fakt rzad PO jest za przyroceniem zawodowek a nasi specjalisci w szybkim tempie zejda jeszcze nizej ..ale za to jak szybko
beda biegac.
Oj przyda się jeszcze odesłać w polityczny niebyt wiele osób. Do tych nazwisk, które ktoś wcześniej wymienił należy dodać kolejny beton do skruszenia. Piasecka od kultury.
Lenk pozbywa się nierobów! Brawo! Już dwukrotnie dał mi powód, aby zrezygnować, w stosunku do niego z określenia NIEUDACZNIK. Tak trzymaj!
I PO KŁOPOCIE![img]upload/small_1ScreenShot307.jpg[/img]
Moim zdaniem bardzo mądra decyzja!
Lecz się na… nogi i fałszywie nie wieszcz. Pan Lenk jeśli wyfrunie, to nie szybciej niż w listopadzie 2018. Dlaczego? A dlatego, że został wybrany w bezpośrednich wyborach samorzadowych i nie podlega odwołaniu jeśli nie zostanie przeprowadzone i roztrzygnięte pomyślnie referendum o odwołanie na terenie administracyjnym Miasta Racibórz, lub nie zrezygnuje ze stanowiska przed następnymi wyborami
Młodych do urzedów a nie na emeryturze ludzie bez studiów.!!
A może zostanie prorektorem w PWSZ?
Bardzo dobra zmiana panie prezydencie. Teraz dać jakiemuś młodemu szansę, a bedzie nadzieja dla Raciborza.
Jak powiedział niejaki Vergniaud „Rewolucja, jak Saturn, pożera własne dzieci”. Właśnie obserwujemy żałosny spektakl, w którym osobę kompetentną i merytoryczną (dr nauk hum., wieloletnią dyrektor szkoły) w zarządzaniu oświatą, zastępuje się chłopcem z kapelusza, który w oświacie osiągnął zaledwie stopień nauczyciela kontraktowego. Środowisko oświatowe wie swoje i nie akceptuje takich roszad. Zaczarowanie związków zawodowych także nic nie da – ludzie nie są idiotami. Oby panu, panie prezydencie nie zabrakło głosów w ew. kolejnych wyborach- te ostatnie wygrał pan minimalnie. Nikt po panu nie będzie płakał.
To zdjęcie Tadeusza z Ludmiłą nie jest przypadkowe. Jako psycholog oceniam, że coś te osoby blisko łączyło.
Co do dawania sznsy młodym, niedoświadczonym, to byłbym ostrożny mimo, iż sam się do nich zaliczam.
Młodzi – mądrzy i zdrowo myślący wspólnie z doświadczonymi działaczami może dać dobry efekt.
Młodzi w samorządzie głównie optują za rozrywką i rekreacją. Mało interesują się gospodarkąi życiem społecznym.
Oczywiście, mogą być wyjątki.
myślę ze godnym następcą byłby animator kultury i lokalny poeta Rapnicki a na dodatek archeolog