Radna kwestionuje zasadność utworzenia przy Raciborskim Centrum Informacji wypożyczalni rowerów. Magistrat planuje wydać na ten cel 24 tys. zł.
Rada miasta opiniowała dziś zmianę w tegorocznym budżecie polegającym na wprowadzeniu 24 tys. zł na utworzenie wypożyczalni rowerów. Przedsięwzięcie polega na zakupie przez miasto od jednej z raciborskim firm 8 rowerów wraz z usługą ich serwisowania, a następnie wypożyczaniu ich mieszkańcom i turystom. W zamyśle wypożyczalnia ma funkcjonować przy Raciborskim Centrum Informacji na rynku, a rowery będzie można oddać w 2-3 wyznaczonych punktach na terenie miasta.
Szereg zastrzeżeń zgłosiła na sesji radna Anna Ronin. Zarzuciła m.in., iż inne miasta prowadzące tego typy działalność powoli z niej rezygnują. W jej opinii przedsięwzięcie może okazać się dużo kosztowniejsze niż się zakłada. – Mówię to w trosce o finanse publiczne. Czy ktoś z państwa ruszając z działalnością gospodarczą też podchodzi do tego w ten sposób, że jakoś to będzie i to tylko 24 tysiące złotych? Temat jest nieprzemyślany – ripostowała na wyjaśnienia prezydenta Lenka, że inicjatywa nie ma celu zarabianie pieniędzy i bycia dochodową. Z tej też m.in. przyczyny nie będzie to przedsięwzięcie prowadzone przez prywatnego przedsiębiorcę.
Na zarzuty zareagował też Marek Rapnicki. Jako pracownik RCK (któremu podlega MCI) zaprzeczył jakoby wiązałoby się to z zatrudnieniem dodatkowych pracowników. Obsługą zajmie się dotychczasowa załoga, przyjmując dodatkowe obowiązki. Zresztą, w RCK już powstaje regulamin i cennik, aby wypożyczalnia ruszyła jeszcze w tym sezonie.
Radnej mniejszości niemieckiej nie udało się przekonać pozostałych do swej racji i jako jedyna zagłosowała przeciwko przeznaczaniu pieniędzy na ten cel. Większość w radzie poparła inicjatywę.
/ps/
/ps/
Brawo Pani Anno! Jest jednak ktoś w tym mieście, kto ogląda każdą złotówkę przed wydaniem. Ale jeżeli Rapnicki chce zostać szefem wypożyczalni i z tego się utrzymywać – proszę bardzo. Ale wcześniej Rapnicki – oddaj mandat
W wielu miastach są wypożyczalnie rowerów i dobrze prosperują. Najwięcej to kosztuje nas głupota ludzka.
24 tyś PLN za 8 rowerów z serwisem to przesada. Za 1500 zł idzie kupić juz porządny rower, to jestem ciekaw z czego te rowery są ze tylko 8 szt jest kupowanych.
Jacy Radni Takie Problemy. Czekajmy Na Obiecana Manne.jeszcze Troche A Zobaczycie Jacy Sa Oni Dbalacy O Miasto Populizm I Drobiazgowosc Zero Pomyslow Utarczka O Wentylki Rowerkach To Ich Poziom.
A BMW to kiedy?
Z takim mysleniem to miasto stanie sie naprawdę zapadłą dziurą! Co to za radni, którzy mówią na kazdą inicjatywę: na co i po co?! Spytał któryś, co mieszkańcy mysla o tym pomysle? Nie sądzę, bo odpowiedź nie byłaby taka, jaka próbuja forsować „zatroskani” radni. Czasami mam wrażenie, że niektórzy z nich robia to nie z troski o dobro i finanse miasta, ale ze złości z powodu niespełnionych politycznych ambicji. Nie wbijajcie mieszkańców w zasciankowość. Jak stary chłop, choc baba.
Chcemy BMW – natychmiast – gdzie nowe miejsca pracy.
ZK, nie ustawaj w walce o swoje marzenia!!!