W tym roku w finale konkursie w auli Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego barwy Raciborza reprezentowała Nikola Jureczko z Technikum nr 1. Nie jest to pierwsza przygoda raciborzanki z konkursem.
Dwie rzeczy są pewne w życiu mawiał Benjamin Franklin – śmierć i podatki. – Te ostatnie oprócz tego, że są pewne, są często materią skomplikowaną, których zrozumienie wymaga znajomości mechanizmów prawa, ekonomii, matematyki. Dlatego osoby, które startują w Konkursie Wiedzy o Podatkach muszą nierzadko wykazać się bardzo szeroką wiedzą.
W tym roku w finale konkursie, który miał miejsce 8 kwietnia w auli Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego barwy Raciborza reprezentowała Nikola Jureczko z Technikum nr 1. Nie jest to pierwsza przygoda raciborzanki z konkursem. W ubiegłym roku była ona laureatką tych zawodów. W tym roku zabrakło jednego punktu do uzyskania tego tytułu. Nikola zauważa, że przygotowania do konkursu bywały ciężkie. Według niej: – początki w poruszaniu się po świecie podatków wcale nie były proste. Wszelkie zawiłości i niejasności w przepisach sprawiały, że nie raz były chwile, w których chciało się rzucić wszystko. Na szczęście w takich momentach otuchy dodawał nauczyciel Paweł Ptak. Jestem mu bardzo wdzięczna za wsparcie.
Nikoli w podróży do Katowic towarzyszyła Magdalena Duraj, która sama była dwukrotną laureatką tego trudnego konkursu. Magda zauważa, że obecność raciborskiej młodzieży w finale konkursu po raz czwarty nie jest przypadkowa i jest pokłosiem pracy uczniów i pedagogów. Wytrwałość reprezentantów z Raciborza doceniają także członkowie jury, którzy zauważyli: – Racibórz jak zwykle w finale. – mówi Magda, będąca dziś w roli opiekuna i gościa konkursu. Jej przygoda z konkursem trwa do dzisiaj, bo jak sama przyznaje: – panuje tutaj fantastyczna atmosfera, można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, a także spotkać się ze wspaniałymi ludźmi.
publ. /ps/