3 czerwca to Dzień Savoir-Vivre. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, jak zgodnie z dobrymi manierami komunikować się w sieci. Być może nie wiecie, ale w internecie istnieją pewne zasady, których powinniśmy przestrzegać w kontaktach z innymi. To netykieta.
Choć netykieta jest zbiorem niepisanych zasad, to za nieprzestrzeganie jej reguł internautom mogą grozić pewne konsekwencje. Jakie? Na przykład zablokowanie dostępu do określonych stron czy usług. Dlatego warto ją znać, a przede wszystkim stosować. Dzień Savoir-Vivre, czyli 3 czerwca, to dobry moment, aby je sobie przypomnieć lub poznać.
E-grzeczność
– Najważniejsza z reguł netykiety jest uniwersalna i bardzo prosta. To wzajemny szacunek. W internecie jest tak samo ważny, jak w bezpośrednich kontaktach – mówi minister Marek Zagórski, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
Zasad, które pokrywają się w świecie realnym i wirtualnym jest w netykiecie więcej:
- Bądź uprzejmy – pamiętaj o przedstawianiu się i stosowaniu form grzecznościowych,
- Wyrażaj się jasno – nie pozostawiaj miejsca na niedomówienia czy nieporozumienie,
- Nie używaj wulgaryzmów, ani nie prowadź rozmowy w prowokacyjny sposób,
- Nie bój się wyrażać swoich opinii, ale jeśli krytykujesz – rób to w sposób rzeczowy i kulturalny.
Inne? Zawsze i wszędzie dbaj o język swoich wypowiedzi. Stosuj zasady gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne. Pisz konkretnie, unikaj literówek, a jeśli lubisz emotikony – używaj ich tylko wtedy, kiedy jest to na miejscu, czyli w kontaktach nieformalnych i – nie w nadmiarze.
Tak samo jak w korespondencji prowadzonej offline, zwroty bezpośrednie – Ty, Tobie, Ciebie – pisz z dużej litery. Nie nadużywaj jednak CAPS LOCKA – wielkie litery są w internecie uznawane za krzyk. A to już niegrzeczne.
Dobre nawyki
Nie mniej ważne od tego, jak zwracamy się do innych jest to, jakie treści publikujemy i przesyłamy dalej. Tu również mamy dla Was kilka dobrych rad:
- Szanuj nie tylko drugą osobę, ale też jej własność – również intelektualną. Jeśli cytujesz – podaj autora słów, jeśli wykorzystujesz czyjeś zdjęcie, np. na blogu lub stronie internetowej – poproś o zgodę.
- Nie naruszaj prywatności innych – chcesz opublikować coś, co nie dotyczy tylko Ciebie, albo wrzucić np. wspólne zdjęcie? Najpierw upewnij się, że ta druga osoba nie ma nic przeciwko.
- Nie spamuj – nie wysyłaj wiadomości, których odbiorca może sobie nie życzyć. Ty też pewnie nie lubisz takich dostawać.
- Nie zapychaj skrzynek – jeśli wysyłasz duży załącznik, skompresuj plik.
I jeszcze jedno – dbaj o porządek. Sieć to miejsce, w którym każdy ma swoją przestrzeń – np. w konto na kanale społecznościowym – ale jako całość służy nam wszystkim. Dlatego:
- Nie zaśmiecaj profili – swoich, ani innych,
- Usuwaj – ze strony, czy bloga nieaktualne treści,
- Nie siej dezinformacji. Zanim coś udostępnisz – sprawdź źródło i jego wiarygodność.
Tylko tyle i aż tyle możemy zrobić, żeby budować kulturę bezpiecznej sieci na co dzień.
Akcja – reakcja
Tak samo ważne, jak przestrzeganie zasad, jest odpowiednie reagowanie na ich łamanie. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania w sieci, masz prawo to zgłosić. Nie wahaj się z niego skorzystać.
Najprostsze rozwiązanie, które powinno przynieść pożądany efekt, to zgłoszenie faktu naruszenia zasad – choćby tych niepisanych, do których zalicza się netykieta – administratorowi strony. To on wyciągnie konsekwencje z niestosownego zachowania, nakładając np. na zgłoszonego użytkownika określone ograniczenia.
– Jeśli to, co obserwujemy w sieci, nie tylko wykracza poza zasady, ale także stanowi realne zagrożenie – warto zareagować i to zgłosić – mówi minister Marek Zagórski.
Oto adresy, które mogą się przydać:
- https://incydent.cert.pl – zgłoszenia incydentów naruszających bezpieczeństwo w sieci,
- https://dyzurnet.pl – zgłoszenia nielegalnych treści w internecie.
/Ministerstwo Cyfryzacji oprac. c/