Wśród eksponatów można było zobaczyć ceramiczne i kryształowe ozdoby oraz przedmioty codziennego użytku, stare zabawki, monety, znaczki, obrazy, zegary, stare maszyny czy też rękodzieło.
W minioną niedzielę w Chałupkach odbyła się kolejna edycja Jarmarku na Granicy. Wydarzenie znów cieszyło się wielkim zainteresowaniem mieszkańców i stało się celem łowców okazji i kolekcjonerów przeróżności. – Jarmark na Granicy, wpisany w coroczny kalendarz wydarzeń gminy Krzyżanowice, przyciąga do siebie ogrom wystawców z przeróżnymi – pięknymi, błyszczącymi, odnowionymi, a czasem zardzewiałymi i nietypowymi – przedmiotami. Ilość eksponentów rośnie wprost proporcjonalnie do tłumów odwiedzających kiermasz na starej granicy pomiędzy Chałupkami a Bohuminem. Tym razem nie było inaczej – relacjonują organizatorzy, gmina Krzyżanowice.
Wśród eksponatów można było zobaczyć ceramiczne i kryształowe ozdoby oraz przedmioty codziennego użytku, stare zabawki, monety, znaczki, obrazy, zegary, stare maszyny czy też prace wykonane własnymi rękami, czyli rękodzieło. Nie zabrakło również przeróżnych zdobiących figurek i przedmiotów wykonanych z mosiądzu, miedzi czy pozłacanych. Dosłownie dla każdego coś się znalazło. Nawet rupiecie i złom, ale czasem cenny i przez kolekcjonerów bardzo pożądany.
fot. UG Krzyżanowice
oprac. /kp/
Środowisko, jakość życia, ekologia