Czesi tylko z tytułu podatków od papierosów mają wpłacić do polskiego budżetu 5 mld koron, czyli ponad 940 mln zł.
W minionym roku jeden z doradców premiera Czech Petra Fiali, ekonomista Štěpán Křeček, jako sposób na rosnące cenny przedstawił zakupy u sąsiadów. – Polecam wyjazd na zakupy do Polski, gdzie niektóre produkty spożywcze można kupić za połowę ceny. Jest to również sposób na pokazanie, że jako konsumenci nie będziemy przyjmować wszystkiego, jak leci i po prostu nie będziemy dłużej akceptować niektórych cen – podkreślił.
Wielu Czechów nadal regularnie robi zakupy po polskiej stronie granicy. Mają oni wpłacić do polskiego budżetu 5 mld koron, czyli ponad 940 mln zł tylko z tytułu podatków od papierosów.