W porozumieniu wymieniono opcje, które kraje mogłyby zastosować w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Na ostrzejsze zapisy naciskali m.in. politycy i naukowcy.
Zakończył się szczyt klimatyczny COP28, który odbywał się w Dubaju od 30 listopada. Negocjacje zostały przedłużone, ponieważ kraje nie mogły dojść do porozumienia w kluczowej kwestii obrad, jaką jest odejście od spalania paliw kopalnych. Spór był o to, czy w zapisie porozumienia powinno znaleźć się przerwanie spalania paliw kopalnych, czy też stopniowe ich wycofywanie. Ostatecznie prawie 200 krajów podpisało porozumienie, które pierwszy raz w historii wzywa wszystkie narody do stopniowego wycofania wspomnianych paliw, by uniknąć najgorszych skutków zmian klimatu.