Przejażdżki konne, szukanie skarbów czy odgrywanie scenek teatralnych – to tylko niektóre z atrakcji, jakie przygotowała biblioteka na kolejną Noc z Andersenem.
W nocy z 31 marca na 1 kwietnia w raciborskiej bibliotece odbyła się piętnasta edycja Nocy z Andersenem. Tematem przewodnim był „Zwariowany świat Pippi”, a 61 dzieci z Raciborza i okolicznych miejscowości, podzielonych na cztery drużyny, bawiło się w poszukiwaczy przygód.
Pierwszą niespodzianką była przejażdżka konna na parkingu biblioteki. Potem uczestnicy przenieśli się do budynku, gdzie drużyny rywalizowały w wyścigach konnych, próbowały powtórzyć najzabawniejsze brzmienie imienia Pippi (najbardziej podobało się chińskie „Cháng wà zi Pí pí” oraz indonezyjskie „Pippi Si Kaus Kaki Panjang”), a także wspólnie układały kodeks dobrego zachowania. Następnie zespoły wymyśliły swoje nazwy, hymn, okrzyk bojowy i tajne hasło, a wszystkie buzie ozdobiono piegami.
Nie zabrakło kolacji, po której dzieci zmierzyły się z różnymi zadaniami na poszczególnych piętrach biblioteki. Za ich rozwiązanie otrzymywały małe niespodzianki, klucz do skrzyni skarbów i fragmenty mapy skarbów. Tak jak Pippi tańczyły polkę i wymyślały nieprawdopodobne historie, a na ich podstawie tworzyli barwne komiksy. Każda z drużyn stworzyła także lalkę Pippi i biżuterię w stylu eko, a na podstawie fragmentu z książki „Pippi Pończoszanka” przygotowała scenkę teatralną. Zwieńczeniem zabawy w grupach było odnalezienie skrzyni skarbów, która okazała się pełna słodkości.
Po północy każda z grup zaprezentowała reszcie wszystkie informacje o sobie, odśpiewała swój hymn i odegrała przygotowaną scenkę teatralną. – Mimo zmęczenia, humory dopisały wszystkim uczestnikom i nawet późna pora nie zniechęcała do zabawy. Emocje zaczęły opadać dopiero około 2:00 w nocy, gdy wszyscy zaczęli szykować się do snu wśród regałów bibliotecznych – relacjonuje biblioteka.
Rano dzieci bawiły się dalej. Drużyny zaprezentowały przygotowane przez siebie komiksy, ilustrujące niesamowite historie o przygodach Pippi: w Malandii, gdzie wszystko było dziwne i malutkie, w Grecji, w której każde dziecko ma dodatkowe oko na czole, w Trąbolandii, w której żyją słonie kochające balet i czytanie oraz w Chinach, gdzie każdy ma urządzenie do tworzenia baniek mydlanych.
Biblioteka dziękuje darczyńcom: restauracji CASAGRANDE, ZPC Mieszko S.A. oraz piekarni „Alfred” za pomoc w organizacji imprezy. A wszystkie dzieci, które ominęła nocna zabawa, zaprasza w przyszłym roku.
fot. MiPBP w Raciborzu
oprac. /kp/
Środowisko, jakość życia, ekologia
