Zielone światło dla 8-kilometrowego odcinka obwodnicy Raciborza.
W samej końcówce ubiegłego roku Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie wydała ostateczną decyzję określającą środowiskowe uwarunkowania do przedsięwzięcia dla projektu Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna. W uzasadnieniu generalnej dyrekcji zaznaczono, że „niniejsza decyzja jest ostateczna w administracyjnym toku instancji”. Dotyczy ona całego odcinka projektowanej drogi. Decyzja GDOŚ otwiera drogę do uruchomienia procedury uzyskania Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID). ZRID to rodzaj „superpozwolenia”, które łączy w sobie decyzję o ustaleniu lokalizacji drogi z pozwoleniem na budowę. Jest to kompleksowa decyzja administracyjna, która pozwala także na wywłaszczenie nieruchomości znajdujących się w pasie inwestycji (przynajmniej bez kilku takich raczej się nie obędzie), a także zatwierdza podział nieruchomości. Dzięki temu dokumentowi można również ograniczyć korzystanie z sąsiadujących nieruchomości, jeśli będzie konieczna przebudowa infrastruktury technicznej oraz dróg niższej kategorii. Uzyskanie ZRID–u pozwala na rozpoczęcie procedury przetargowej zmierzającej do wyłonienia wykonawcy robót i rozpoczęcia prac budowlanych. Innymi słowy ZRID jest „zielonym światłem” dla inwestycji, pozwalającym na wbicie przysłowiowej „pierwszej łopaty”.
Przypomnijmy, w zamierzeniu droga ma umożliwić dojazd z Raciborza do autostrady A1 w około 15 minut. Trasa na tym odcinku ma ponad 24 kilometry. Będzie ona przebiegać przez Rudnik, Racibórz, Kornowac, Gaszowice, Lyski, Rydułtowy i Rybnik.
Obecny etap inwestycji dotyczy części trasy, od ronda na DK 45 przed Raciborzem, przy zjeździe do Rudnika, do ulicy Piaskowej w Raciborzu. Na ulicy Podmiejskiej zaplanowano skrzyżowanie jednopoziomowe z sygnalizacją świetlną. Dalej trasa biec ma w stronę wałów Odry. Ostróg z Miedonią połączy most o długości około 380 metrów. Na wysokości żwirowni zaplanowano skrzyżowanie z ulicą Rudzką. Do tego momentu droga będzie jednojezdniowa. Od ulicy Rudzkiej w stronę Rybnickiej powstaną natomiast dwa pasy ruchu. Dalej nad mostem kolejowym Racibórz-Markowice przewidziano wiadukt, zaś na skrzyżowaniu ulic Rybnicka-Piaskowa tymczasowe rondo, do momentu realizacji kolejnego etapu prac.
Aby inwestycja nie straciła finansowania, musi być oddana do 2022 roku. Na razie jednak można mówić jedynie o obwodnicy Raciborza, bo w pierwszym etapie będzie realizowany właśnie raciborski odcinek od DK 45 do ulicy Piaskowej. I choć na odcinku rybnickim praca już wre na całego, póki co nie wiadomo, co z luką powstałą od Raciborza do Rybnika, bo tam właśnie kończy się zakres przewidziany co prawda dla Raciborza, ale równie istotny także dla mieszkańców powiatu wodzisławskiego. Ci są jednak w nieco lepszej sytuacji, gdyż do najbliższego węzła realizowanego przez Rybnik mają dużo bliżej niż raciborzanie.
W czerwcu ubiegłego roku na realizację 8-kilometrowego odcinka Rudnik-Piaskowa Racibórz otrzymał dofinansowanie w wysokości blisko 200 milionów zł. Wiceprezydent Wojciech Krzyżek zakładał wtedy, iż prace rozpoczną się w przeciągu półtora roku do dwóch lat. Trudno natomiast powiedzieć cokolwiek o terminie i sposobie finansowania budowy brakującego odcinka.
/ps/