– Telefoniczna informacja od świadka i szybka interwencja kuźniańskich policjantów zapobiegły tragedii. Mundurowi uratowali 29-letniego mężczyznę, który usiłował targnąć się na swoje życie. Desperat trafił pod opiekę lekarzy – czytamy w oficjalnym komunikacie KPP w Raciborzu.
Rzecznik prasowy raciborskiej komendy, kom. Mirosław Szymański podaje, że do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 16:45. Dyżurny odebrał telefon od zaniepokojonego świadka, który poinformował, że na torowisku przy dworcu PKP stoi młody mężczyzna. Zgłaszający podejrzewał, że chce on targnąć się na swoje życie.
– Pod wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci z kuźniańskiego komisariatu. W odległości kilkudziesięciu metrów od dworca mundurowi zauważyli stojącego na torach mężczyznę. By nie dopuścić do tragedii, natychmiast pobiegli w jego kierunku i zabrali w bezpieczne miejsce – relacjonuje Szymański, dodając, że policjanci po raz kolejny zdążyli na czas, gdyż udało im się ściągnąć desperata z torów tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.
Desperatem okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego. Młody mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
/KPP Racibórz, oprac. eu/