W ubiegłym roku, dzięki ogłoszonej przez miasto Trzyniec publicznej zbiórce, udało się zbudować replikę kościółka, która jest wyposażona w nowoczesny system przeciwpożarowy.
Mija pięć lat od pożaru drewnianego kościółka Bożego Ciała w Gutach. Bezcenny zabytek z XVI w. doszczętnie spłonął. Ostał się tylko drewniany krzyż stojący przed budowlą. Powodem było celowe podpalanie przez grupę młodych osób.
Obiekt wybudowany został przez miejscowych ewangelików ok. 1563 r. i użytkowany był przez nich do 1654 r., kiedy to został im odebrany. Był najstarszym zachowanym drewnianym kościołem na Śląsku Cieszyńskim. Kościół, z charakterystycznym dla drewnianych kościołów średniowiecznych stylu gotycko-renesansowym, miał barokowy ołtarz główny z XVI-wiecznym obrazem „Ostatnia wieczerza”.
– Ratowaliśmy już tylko to, co zostało, krzyż, nagrobki i cokolwiek dla konserwatorów zabytków – tak Bohdan Sikora, komendant Straży Pożarnej w Trzyńcu, wspomina pożar.