26-letnia Czeszka ukradła dwa opakowania mleka w proszku dla dzieci. Z ochroniarzem na masce auta pokonała ok. 200 m, a na skrzyżowaniu przejechała na czerwonym świetle.
22 listopada po godz. 20:00 do jednego z marketów w centrum Jastrzębia-Zdroju weszła kobieta, który zabrała z półki dwa opakowania mleka w proszku dla dzieci i wyszła, nie płacąc za towar. Zauważył to pracownik ochrony, który próbował ją zatrzymać, jednak ta wyrwała mu się i uciekła do samochodu. Ochroniarz stanął przed autem, mimo to złodziejka ruszyła. Mężczyzna wskoczył na maskę pojazdu. Nie powstrzymało to kobiety, która z ochroniarzem na masce pokonała ok. 200 m, a na skrzyżowaniu przejechała na czerwonym świetle.
Jak ustaliła policja, kierującą była 26-letnia obywatelka Czech. Kobieta usłyszała zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi jej do trzech lat więzienia.
Ochroniarz jednego z supermarketów w Jastrzębiu-Zdroju ruszył za 26-letnią kobietą, która ukradła dwa opakowania mleka w proszku. Kobieta pobiegła na parking, wsiadła do samochodu i odjechała wraz z ochroniarzem na masce pojazdu.
Przejechała tak około 200 metrów, ignorując… pic.twitter.com/oztXSrtn22
— 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) November 22, 2023
oprac. /kp/