Tragiczny wypadek w Krzanowicach. 28-latek zginął na miejscu

Śmiertelne potrącenie pieszego w Krzanowicach
Śmiertelne potrącenie pieszego w Krzanowicach

Kierowca, jadąc w kierunku Bojanowa, podczas wyprzedzania potrącił pieszego.

Raciborscy śledczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Raciborzu wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doszło 11 grudnia w Krzanowicach na ul. 1 Maja. Tego dnia po godz. 19:00 kierowca samochodu osobowego marki Toyota, jadąc w kierunku Bojanowa, podczas wyprzedzania potrącił pieszego. W wyniku tego zdarzenia 28-latek zmarł na miejscu. 51-letni kierujący był trzeźwy. Droga była całkowicie zablokowana przez kilka godzin, a policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzili czynności zmierzające do ustalenia przyczyn oraz szczegółowych okoliczności wypadku.

- reklama -

W związku z okresem zimowym policja przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas prowadzenia pojazdów. Zmienne warunki atmosferyczne, szybko zapadający zmrok i śliska nawierzchnia znaczną podnoszą ryzyko wypadków. – Kierowcy jeszcze bardziej powinni zadbać o swoje bezpieczeństwo, a także innych uczestników ruchu. Dlatego apelujemy do wszystkich, zarówno do kierujących, jak i pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi na drodze. Pamiętajmy również o tym, aby za kierownicę zawsze wsiadać wypoczętym. Zmęczenie powoduje, że nasza koncentracja za kierownicą jest znacznie osłabiona, a reakcje opóźnione. Chwila nieuwagi może kosztować zdrowie, a nawet życie – apelują policjanci.

Pieszym policja przypomina o konieczności noszenia elementów odblaskowych po zmroku, zwłaszcza poza obszarem zabudowanym. – Zachęcamy również do noszenia ich w obszarze zabudowanym, o każdej porze dnia i nocy. Mały element odbijający światło może uratować nasze życia. Odblaski sprawiają, że jesteśmy widoczni już ze 130 m, dzięki czemu kierownicy mogą podjąć odpowiednią reakcję. Zanim zdecydujemy się przejść na drugą stronę, pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania — upewnijmy się, że kierujący nas widzi i zdejmuje nogę z gazu – podkreśla policja.

fot. KPP Racibórz
oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj