Witaminki, witaminki..Dzieci ze starszych grup, tj 5-6 latki i dzieci z Zerówki w swoich grupach przynieśli dzisiaj marchewki i jabłka, z których z wielką ochotą pod nadzorem swoich pań tworzyły surówkę marchewkowo -jabłkową, a potem sok w sokowirówce. Nie po raz pierwszy miały już w swoich rękach ostre narzędzia, bo dwa tygodnie wcześniej tworzyły sałatkę owocową. Jednak za każdym razem z wielką ochotą tworzą te smaczne dania, które potem jak widać z apetytem konsumują, bo witaminki są dla chłopczyka i dziewczynki.
Krystyna Szafirska, Wanda Olszowska.
„Marchewkowo – jabłkowy dzień”
- reklama -