„Nie potępiajmy skazanych!” W PWSZ o resocjalizacji

Dziś, 20 października, PWSZ w Raciborzu w ramach obchodów 10-lecia uczelni przygotowała całodniowy program wykładów dotyczących nowoczesnych sposobów resocjalizacji.

Kilkugodzinny program obejmował kilka wykładów interaktywnych łączących teorię z praktyką. Tematem przewodnim spotkania w auli PWSZ były "Alternatywne sposoby realizacji środków karnych i poprawczych w penitencjarystyce i resocjalizacji. Seminarium, trwające od 11:00 do 15:00 zostało otwarte przez rektora dr. hab. Michała Szepelawego, który powitał zaproszonych gości, studentów uczelni oraz żaków przybyłych z Uniwersytetu Wrocławskiego.

- reklama -

Już na wstępie wiceprezydent Ludmiła Nowacka zapowiedziała, że – wnioski będą ciekawe i będą podnosiły poziom życia społecznego w mieście.

Wprowadzenie przygotował dr Adam Szecówka, który omówił "Istotę alternatywnych sposobów postępowania resocjalizacyjnego". W tym miejscu została przywołana historia metod resocjalizacyjnych z przykładami postępowania w odległych epokach – w średniowieczu za karę obcinano ucho, rękę – podaje dr Szecówka. Mówca uspokoił jednak, iż postęp sprawił, że dziś praktykuje się bardziej humanitarne metody. Ze wspomnień z Meksyku przywołał niezwykłe rozwiązania "reso". Otóż, po drugiej stronie globu, w zakładzie karnym umieszczona zostaje cała rodzina, a nie jeden jej członek. Wówczas rodzina spełnia nadal prawie wszystkie swoje funkcje: dzieci mają oboje rodziców, rodzina się nie rozpada i nie zatrzymuje w rozwoju. Najważniejsze stwierdzenie wykładowcy związane było z odwiecznym ludzkim pragnieniem – do wolności każdy dąży, każdy pragnie wolności – tymi słowy zakończył przemówienie.

Na temat penitencjarystyki wypowiedział się dyrektor Zakładu Karnego w Raciborzu – mjr Marek Kulewicz. Ożywienie wśród zgromadzonej publiczności wywołała prezentacja multimedialna ze zdjęciami warunków, w jakich więźniowie odbywają kary. Zdziwienie studentów wzbudziły fotografie prezentujące wyposażoną salę komputerową, świetlicę ze sprzętem do ćwiczeń czy bogatą w pozycje książkowe bibliotekę. Szczegóły dotyczyły oddziału zamkniętego dla sprawców niebezpiecznych w raciborskim Zakładzie Karnym.

 

Część najbardziej interaktywną można przypisać gościom z Czech, którzy przygotowali prezentację multimedialna, a także praktyczną środków przymusu bezpośredniego wykorzystywanych w oddziałach specjalnych więzienia w Ostrawie. Słuchacze aż poderwali się z miejsc, gdy do sali weszli uzbrojeni od stóp do głów funkcjonariusze, prowadzący psy policyjne. 

 

Uzbrojeni mężczyźni w specjalnych kaftanach bezpieczeństwa prezentowali różne rodzaje nowoczesnej broni. Psy miały za zadanie wywęszenie ukrytych (celowo) w auli narkotyków, z czego wywiązały się wzorowo.

 

Na koniec zaplanowano równie interaktywną prelekcję, z którą przyjechał do PWSZ gen. Paweł Nasiłowski (pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości i dyrektor Biura Dozoru Elektronicznego). Generał szczegółowo omówił "Funkcjonowanie Systemu Dozoru Elektronicznego (SDE) w penitencjarystyce polskiej i jego aspekty resocjalizacyjne. Niewielu z nas pewnie słyszało o tej nowoczesnej metodzie odbywania kary? Otóż, system, o którym ciekawie opowiadał generał, pozwala na odbywanie kary (do roku czasu) na zewnątrz, poza murami zakładu karnego, a więc w warunkach wolności. Wolności pozornej, gdyż każdy skazany ma przypięty do jednej z kończyn sprzęt z GPS i GSM przez 24 h/ dobę. Co umożliwia elektroniczna nowość w świecie penitencjarnym? Dzięki temu skazany, pod stałą kontrolą, może przebywać w miejscu stałego pobytu lub w miejscu wskazanym przez sąd. – Jest to najwyższa indywidualizacja odbywania kary – podkreśla Nasiłowski.

 

 

 

Kontrola życia  i dodatkowe obowiązki w tygodniowym planie skazanego, narzucone przez sąd, przywodzić mogą na myśl emitowany niegdyś w TV reality show – Big Brother. Jednak ani oko Wielkiego Brata ani przypięta opaska z GPS (w ramach Systemu Dozoru Elektronicznego) nie mają nic wspólnego z wolnością.

 

Dodatkową atrakcję zaplanowano na godz. 16:00 – mecz studentek pedagogiki resocjalizacyjnej PWSZ z wychowankami raciborskiego zakładu poprawczego i chłopcami z niemieckiego ośrodka resocjalizacyjnego w Grossefehn.

Zobacz fotorelację z tego nietypowego meczu piłki nożnej.

 

/im/

 

Wideorelacja już wkrótce na portalu raciborz.com.pl

 

 

- reklama -

1 KOMENTARZ

  1. Co ma wspólnego PWSZ , która została powałana do kształcenia kadr nauczycielskich z Zakładem wieziennym?No co? dr Szecówka chciał zgarnąc deczko diet , tudzież honorarium za watpliwej wartosci ….wykład!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj