Jeszcze niedawno prezydent krytycznie wyrażał się o pracy Jerzego Kwaśnego i publicznie rozważał zmiany personalne w Ośrodku Sportu i Rekreacji. Dziś ocenia dyrektora na "dobry z plusem". Co spowodowało taką zmianę?
________________________________________
– Czasami danie komuś drugiej szansy przynosi pozytywne efekty – tak o współpracy z dyr. Jerzym Kwaśnym wyraził się podczas posiedzenia komisji gospodarki miejskiej Mirosław Lenk. Kilka miesięcy temu dyrektor był na cenzurowanym, po głosach krytyki prezydent pozwolił sobie nawet puścić w eter zapowiedź o zmianach personalnych, wyraźnie kierując ją pod wiadomy adres. Minęło kilka miesięcy i ocena jest diametralnie różna.
Pierwsze co spowodowało poprawę, to w opinii Lenka "połączenie doświadczenia z młodością". Innymi słowy, ośrodek zaczął lepiej funkcjonować po powierzeniu Krzysztofowi Borkowskiemu stanowiska wicedyrektora. Duumwirat ów sprawił, że o ostatnich imprezach organizowanych przez OSiR – biegach, otwarciu ścieżek rowerowych i współudziale w zlocie zabytkowych pojazdów – prezydent wyraża się w superlatywach. Notowania dyrektora mają szanse jeszcze wzrosnąć, gdy przy okazji budowy aquaparku na obrzeżach wybuduje parking.
– Jest konkurencja wewnętrzna która generuje aktywność – podsumował Robert Myśliwy, który jeszcze jesienią bez ogródek podczas sesji mówił "dyrektor Kwaśny musi odejść".
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Czy to sprawiedliwe, by notowania synekury Kwaśnego rosły dzięki młodeu Borkowskiemu? Prezydent jest niesprawiedliwy w ocenach podległego mu Kwaśnego. Przecież to nowy i młody powinien być dobrze oceniany przez Lenka, a nie stary pryk bez pomysłów Kwaśny, który za nic punktuje u Lenka. Jeleń odwala robotę za starego, a Kwaśny rośnie w oczach władzy. Czysta komuna.
od kiedy stary leń i kombinator może się zmienić?
Jorguś -jeden z nielicznych szczśliwych z podniesienia emerytury do 67 lat
Po cholerę etat zastępcy, który tylko daje dupy (jak z reklamą walki bokserskiej), żenada…
Co się zmieniło? Tadek walnął pięścią w stół i Miruś wskoczył pod blat…
ma słodko- KWAśNY smak…..
Kłamstwo …. Osrodek Nie Miał Nic Współnego Z Organizacją Zlotu…miasto Nawet Nie Wywiazało Sie Z Wczesniejszych Obietnic…banda Oszustów