W środę, 30 maja, na terenie ZSOiT w Kuźni Raciborskiej odbyło się wyjazdowe posiedzenie radnych z Komisji Oświaty, Zdrowia, Kultury i Pomocy Społecznej. Racjów interesował trwający od miesiąca remont szkoły.
Rajców interesował przede wszystkim przebieg trwającego od połowy kwietnia tego roku remontu szkoły. Przypomnę, że trwa tam skuwanie podłóg, wykonywanie nowych, betonowych wylewek oraz malowanie sal lekcyjnych. Prace budowlane związane są z likwidacją szkodliwego impregnatu, jaki znajdował się pod posadzkami oraz z mającymi wkrótce nastąpić przenosinami szkoły podstawowej z ul. Arki Bożka na ul. Piaskową.
W spotkaniu udział wzięło troje radnych: Bernard Kowol, Sabina Chroboczek-Wierzchowska i Radosław Kasprzyk, a także burmistrz Rita Serafin, kierownik Referatu Edukacji, Sportu i Promocji Wiesława Czogała oraz kierownik Referatu Inwestycji i Budownictwa Wojciech Błajda.
Było to już czwarte tego typu wyjazdowe spotkanie. – Pierwszy raz spotkaliśmy się przed rozpoczęciem prac remontowych, drugi po zerwaniu wszystkich podłóg, a trzeci po wykonaniu pierwszych wylewek i prac związanych z malowaniem klas – mówi radny Kowol. – Myślę, że dziś wraz z nadzorem technicznym oraz panią burmistrz możemy ponownie przyjrzeć się obiektowi i uspokoić zarazem rodziców oraz opinię publiczną, by się nie niepokoili, gdyż wszystko idzie w dobrym kierunku. Zakładam, że we wrześniu będziemy mieli porządną szkołę – dodał przewodniczący komisji.
Ze słowami B. Kowola zgodził się radny Kasprzyk: – Nie jesteśmy tu po to, by kontrolować firmę, która przeprowadza remont. To nie nasza rola. Jesteśmy po to, by dotknąć i na własne oczy zobaczyć to, co się tu dzieje, aby potem móc przekazać mieszkańcom stan faktyczny prowadzonych tu prac.
– Jednym z zaleceń Instytutu Technik Budowlanych – na co zwróciła z kolei uwagę Rita Serafin – było podkucie ścian do wysokości 20 centymetrów, czyli do punktu, do którego mogły przeniknąć substancje emitowane z materiałów podłogowych. Jak Państwo zauważyliście – w każdej klasie skuto ścianę znacznie wyżej. Usunięte warstwy ponadto spryskano specjalistycznym, neutralizującym środkiem i pozostawiono na 2 tygodnie po to, aby skute powierzchnie zostały dokładnie zdezynfekowane – zaznaczyła burmistrz.
– Jest jeszcze jedna rzecz, na której koncentrowaliśmy się na samym początku. Chodzi o informacje, jakoby na korytarzach pod podłogą znajdowały się jeszcze paździerzowe płyty. Sprawdziliśmy to. Okazało się, że posadzki są czyste – powiedział Bernard Kowol. – Mamy już za sobą wylewki na dwóch piętrach, pozostał więc tylko parter. Dziś natomiast chcielibyśmy zobaczyć kolejny etap remontu, czyli malowanie sal lekcyjnych – dodał radny.
W trakcie spotkania poruszono jeszcze kwestię wykładzin na podłogi. Te – jak zaznaczyła burmistrz – są już wybrane. O ich kolorystyce zdecydowali dyrektorzy obu szkół (podstawówka i gimnazjum), czyli Kinga Apollo i Kazimierz Szczepanik. W ten sam sposób wybrano również kolor farb na ściany i lamperie – powiedziała R. Serafin.
Radnego Kowola zainteresował jeszcze typ wykładzin oraz to, jak będą one kładzione. Odpowiedzi udzielił Wojciech Błajda z referatu inwestycji: – To są wykładziny homogeniczne. Będą wywinięte na ścianę. To jest najwyższy standard – zaznaczył kierownik.
Po krótkiej dyskusji, zebrani udali się na poszczególne piętra, by dokonać przeglądu wykonanych dotychczas prac.
Bartosz Kozina