„Rozważania wielkopostne” w kościele św. Mikołaja

To było dla nas wielkie przeżycie duchowe i artystyczne – mówili uczestnicy niedzielnego występu artystów z Opola w starowiejskiej świątyni. Odbył się tam program słowno – muzyczny "Wielkopostne rozważania".

Program słowno-muzyczny pt. „Wielkopostne rozważania” według scenariusza o. Huberta Szklorza – franciszkanina z Góry św. Anny składa się z pieśni oraz z fragmentów poezji i prozy. Opracowanie muzyczne przygotował Czesław Płaczek – były dyrektor artystyczny oraz dyrygent Filharmonii Śląskiej w Katowicach .On też akompaniował artystom Annie Płaczek oraz  Anecie i Andrzejowi Skibom. Występ  podczas nabożeństwa Gorzkich Żali zainicjował proboszcz parafii św. Mikołaja ks. Adrian Bombelek.

- reklama -

Artyści chwalili dobrą akustykę i nagłośnienie w kościele. Te warunki techniczne wykorzysta również chór mieszany wraz z orkiestrą kameralną  z par. św. Anny w Krzyżanowicach który wystąpi w tej świątyni w Niedzielę Palmową o godz. 18.00.

/K.N./

 

 ————————————————

 

patrz także:

 

W najbliższy wtorek o 9.30 we wszystkich raciborskich parafiach zabiją dzwony. Nie będzie to jednak wezwanie na nabożeństwo, a inauguracja pontyfikatu nowego papieża. 

 

- reklama -

11 KOMENTARZE

  1. Dlaczego nasi proboszczowie w innych parafiach raciborskich nie organizują takich koncertów profesjonalistów
    które można głęboko przeżyć, które pomagają zbliżyć się do Boga ?

  2. Zapraszam do Brzezia na czuwania cotygodniowe w piątki. ODkąd mamy nowego proboszcza (już jakiś czas) nasza parfia stała się jednością, a kościół w końcu odgrywa główną rolę w życiu Brzezia. Czuwania są wspaniałe – zarówno dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Modlimy się razem, płaczemy razem i śmiejemy razem – nareszcie jesteśmy wspólnotą. Zapraszam!

  3. To dobrze jak poza Eucharystią i nabożeństwami w kościele również można przeżywać wydarzenia artystyczne na dobrym poziomie. To pomaga w przemyśleniach sensu naszego życia i wiary w Boga.

  4. Z całym szacunkiem dla osób, które się tu wypowiadają, ale dla mnie te wszystkie kościelne aktywności – czuwania, koncerty, wspólne sprzątania podobne są do działalności sekt. Najpierw czujesz, że należysz do wspólnoty, a z czasem zauważasz (lub Twoi znajomi, bliscy zauważają), że poza tematem Kościoła nic już dla Ciebie się nie liczy. Wiara wiarą, ale sporo osób zapomina, że Kościół to przede wszytskim pręznie działająca organizacja. Na marginesie – jedna z najbogatszych na świecie…

  5. Uważam, że zamiast Mszy św. tzw. szkolnych we wtorki, zorganizować je
    w niedziele po południu. Na pewno będzie więcej dzieci i to z rodzicami niż garstka we wtorki.

  6. Msza święta szkolna ma to do siebie, ze odbywa sie w tygodniu, po szkole, zeby dziecko łączyło obowiązki szkolne z kościołe. Dlatego pomysł organizowania jej w weekend jest bez sensu, moim zdaniem. poza tym, drogi Kamilu, ci rodzice, ktorzy chca uczestniczyc w mszy sw ze swym dzieckiem, zrobia to niezaleznie od dnia tygodnia.

  7. Drogi Panie. W wielu kościołach naszej diecezji od lat, już tradycyjnie w niedziele odprawiane są specjalne Msze św. dla dzieci z kazaniem dostosowanym do ich wieku i poziomu zainteresowań.Wśród dzieci w kościele jest drugi ksiądz który przypomina im co dzieje się przy ołtarzu , zachęca do modlitwy i śpiewu- czyli aktywnego udziału. I to jest to.Tak jest również w kościele Matki Bożej.Tu nie chodzi o Mszę św. o 13,30 dla rodziców z dziećmi w wózkach. Chociaż w dużych parafiach jest to bardzo potrzebne.Natomiast msza szkolna w ciągu tygodnia wieczorem ma bardzo niską frekwencję .Obecność 50 lub 60 dzieci na 6 tyś. parafię to zaledwie 1/3 ogółu.W dawnych latach w kościele św. Mikołaja suma była o 9,oo za parafian a później ostatnia msza przedpołudniowa dla dzieci.Wiele dzieci przychodziło z rodzicami albo dziadkami. Nie było wtedy rozrabiania w kościele.

  8. Zgadzam się z „do jaco”. U nas w brzeziu tez jedna z mszy w niedzielę jest przeznaczona w sumie dla dzieci. W trakcie kazania wchodzą one na ołtarz i tam właściwie rozmwaiają z księdzem, zamiast słuchać niezrozumiełych pouczeń. Bardzo dobry pomysł, a przy okazji my – dorośli uczyć możemy się od swoich maluchów.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj