– Gdzie leży granica podglądania obywateli i zapewnienia im intymności? – rozważali radni miejscy w trakcie dyskusji o rozbudowie monitoringu miejskiego.
Druga już w tym tygodniu komisja wysłuchała sprawozdania z działalności straży miejskiej za ubiegły rok. Podobnie jak w środę członków komisji edukacji, tak i w czwartek radnych zasiadających w komisji gospodarki miejskiej interesowała najbardziej kwestia monitoringu i możliwości jego rozbudowy.
Prezydent nosi się z zamiarem dodania do istniejącego już systemu kilku kamer. Obecnie jest ich 10, władze myślą o kolejnych 4. Problemem mogą być finanse, ale nie jest to przeszkoda nie do pokonania. Po prostu zamiast kupować kamery, można je wydzierżawić. Magistrat dysponuje kilkoma ofertami raciborskich form, gotowych na zapewnienie tego typu usług.
Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia, które miejsca miałyby objąć swym zasięgiem dodatkowe kamery. Radny Robert Myśliwy zwrócił uwagę, iż niekoniecznie trzeba śledzić mieszkańców w każdym punkcie miasta. Aby zapewnić niezbędną dozę prywatności, powinny one znaleźć się jedynie w miejscach najbardziej zagrożonych. Przy rozmieszczaniu priorytetem nie powinno zaś być tylko i wyłącznie monitorowanie miejsc nowo oddanych do użytku, aby chronić je przed aktami wandalizmu.
Prezydent Lenk przyznał, iż zachowanie granicy intymności mieszkańców jest bardzo ważne. – Muszą się czuć swobodnie. Nie uważam, że powinniśmy umieszczać kamer np. na osiedlach mieszkaniowych i zaglądać ludziom do okien – zapewnił.
Paweł Strzelczyk
———————————————————
zobacz także:
Wyrzucasz śmieci do lasu? Strzeż się fotopułapki
Co to takiego jest fotopułapka? To zmyślne urządzenie monitorujące, za pomocą którego straż miejska chce walczyć z dzikimi śmieciarzami.
Straż chce więcej kamer, ale nie na skrzyżowaniach
Komendant straży miejskiej przyznaje, że miejski system monitoringu mógłby być rozbudowany. Woli jednak by dzięki kamerom obserwować obiekty miejskie zamiast skrzyżowań.
Strażnicy w Raciborzu coraz rzadziej wystawiają mandaty
465 mandatów na łączną kwotę 48 150 zł wystawiła straż miejska w 2013 roku. To spory spadek w porównaniu z latami ubiegłymi.
„Obecnie jest ich 10” – czy ich umiejscowienie jest podane do publicznej wiadomości? Gdzie znajdują się te obecne kamery?
monitoring dziala już 5 rok, nie jest tajne gdzie są kamery: Rynek-Mickiewicza, Rynek -Chopina, Rondo-Odrzańska, Londzina -Strzecha, Park Roth, Opawska – Brio, Długa-Bankowa, Mickiewicza-Plac Dworcowy, Batorego-targowisko, Solna-Browarna , czyli 10.
No jasne – na osiedlach dzieje się najwięcej złego, ale tam akurat Lenk nie chce zamieszczać kamer -kryje znajomków swojego syna, a może koleżków Wojnara?
Współczujcie Prezydentowi, chudnie w szybkim tempie, to objaw albo zaawansowanej cukrzycy lub raka !
Prezydent i radny mają rację.Kamery na osiedlach to byłoby naruszanie prywatności mieszkańców.Co do chudniecia to chyba nie chudnie ale komuś się może wydawać . Chyba że za dużo prezydent poprostu biega.Mnie niepokoją wycinki drzew w Raciborzu.
Z tymi wycinkami to zgadzam się jest jedna wielka granda w racku.
madremu w radzie – biada
nie dziw że go złość ropziera
patrzy wokoło – same zera