„Strefa” rządzi na mieście

Paintball, muzyka rockowa, a nawet miasteczko ruchu drogowego. To wszystko i jeszcze więcej czeka na młodzież w klubie na Żólkiewskiego 22,

Młodzież pokazała jak po lekcjach spędza swój wolny czas w klubie "Strefa", były ciekawe gry i zabawy, strzelanie z paintballa do celu, malowanie twarzy, świetny koncert zespołu rockowego, a nawet miasteczko ruchu drogowego, jakie zorganizowali raciborscy policjanci. Wszystko w przyjaznej i rodzinnej atmosferze przy ul. Żółkiewskiego 22.

- reklama -

Stało się już tradycją, że "Strefowicze", mniej więcej pod koniec roku szkolnego, zapraszają wszystkich mieszkańców na Dzień Otwarty. Wychowankowie chcą się wtedy pochwalić tym, czego nauczyli się w Klubie dla Młodzieży "Strefa" w ostatnim roku.

– Przede wszystkim chcemy się pokazać mieszkańcom, chcemy ich zainteresować swoją ofertą, chcemy przekonać, że warto nas odwiedzić, wziąć udział w naszych zajęciach, że warto spędzić u nas czas po szkole – mówił kierownik Klubu dla Młodzieży "Strefa" Tomasz Cofała. – Więcej czasu spędzonego u nas, to mniej czasu na nie zawsze grzeczne przesiadywanie pod blokiem – dodaje.

"Strefa" od lat przyciąga młodzież, szczególnie okolicznych osiedli. Na co dzień, zarówno w klubie, jak i Placówce Wsparcia Dziennego (działają w tej samej siedzibie) z dziećmi i młodzieżą pracuje sztab specjalistów – pedagogów, kuratorów, wychowawców, psycholog. Nie brakuje też wolontariuszy. Wśród nich od niedawna pani Anna. – Trafiłam tu poprzez syna, który od jakiegoś czasu przychodzi do "Strefy". Nie może pogodzić się ze swoją chorobą, a ja chcę mu pokazać, że nie jest sam, dlatego też tu przychodzę i chcę działać – mówi pani Anna. Syn Łukasz potwierdza, że "Strefa" to fajne miejsce. – Tu nie jest nudno. A nawet wychowawcy, jak ktoś potrzebuje, pomoga odrobić zadanie domowe – uśmiecha się.

 

 

 Dzieci i młodzież mogły posłuchać koncertu rockowego.

 

"Strefowicze" czasem żartują, że jak do klubu raz się przyjdzie, to już przepadłeś. – To miejsce po prostu ma coś w sobie – mówi Wiktoria. – Tyle różnych rzeczy można tu robić, a poza tym zawsze na miejscu są też ludzie, z którymi można pogadać – dopowiada Darek, który do "Strefy" przychodzi od kilku lat, to tutaj urodziła sie jego wielka miłość do breakdance'a.

W piknik włączyła się komenda policji w Raciborzu. Było miasteczko ruchu drogowego, slalom rowerowy, pokaz sprzętu, gry i zabawy z nagrodami. – Kwestią pierwszorzędną jest przypomnienie zasad bezpiecznego poruszania się po drodze – mówił Grzegorz Mederski z raciborskiej drogówki.

Świetny koncert dał zespół rockowy "Dream", którego muzykami są osadzeni w raciborskim zakładzie karnym. Nie pierwszy raz wystąpił dla "Strefy". Współpracę uruchomił jeden z wychowawców w zakładzie, związany również ze "Strefą". – To bardzo dobre miejsce dla dzieciaków, mają tu wszechstronną pomoc – przyznaje Grzegorz, członek zespołu. – Zdarza się, że grywamy w klubie, czasem uczymy dzieciaki gry na gitarze czy bęnach, to fajne – dodaje Krzysztof.

Działania Klubu dla Młodzieży "Strefa" wspierane są środkami z dotacji Urzędu Miasta Racibórz.

/STOWARZYSZENIE "POMOCNA DŁOŃ"/

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj