Zlot Klubu Motocyklowego "Hanysy" uświetnił m.in. koncert zespołu The Bill. Była parada, piwko, a po północy nawet striptease.
W piątkowy wieczór na pszowskiej strzelnicy zagrały dziesiątki motocyklowych silników. O 14 przez ulice tego miasta defiladowała dumnie kawalkada różnorakich motorów – w tym także tych najsłynniejszych harleyów – davidsonów. To klub motocyklowy "Hanysy" zorganizował swoje święto – zlot "Hanysy 2015". Zlot trwa dni. Motocykliści świętują przy akompaniamencie muzyki rockowej. W piątek dumni posiadacze jednośladów usłyszeli kapele DPSA, Tata Sławek, Coria. Gwiazdą wieczoru była Alkoholica, zespół wykonujący covery legendarnego amerykańskiego bandu "Metallica" W sobotę motocykliści będą mieli okazję usłyszeć grupy "The Bill", "River of the time", "Blues Station" i "Lady Pank Show".Oprócz muzyki organizatorzy zapewnili uczestnikom szereg innych atrakcji."Samotni Jeźdźcy" mieli do dyspozycji symulator jazdy na jednym kole Hondą i symulator dachowania osobówką. Po północy był nawet striptease.
Na zlocie "Hanysów" pojawiły się najróżniejsze motocykle.
/l/