Wybuchowe warsztaty z fizyki na Uniwersytecie Dziecięcym w Raciborzu odbyły się w minioną sobotę 5 grudnia.
– Fizyka to coś, co przeraża dzieciaki idące do gimnazjum. No, chyba że miały z nią wcześniej do czynienia. Dlatego proste eksperymenty z fizyki prezentujemy już nawet przedszkolakom – mówi prowadzący warsztaty mgr inż. Andrzej Ciopiński, absolwent Politechniki Śląskiej.
Były to już kolejne zajęcia dla małych studentów w nowym semestrze Uniwersytetu Dziecięcego prowadzonego w Raciborzu przez Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji i Autokreacji.
Podczas warsztatów pt. "Wybuchowe warsztaty z fizyki" dzieci mogły się dowiedzieć: czym jest ciśnienie, gdzie występuje, jakie ma wpływ na otoczenie, czy może być niebezpieczne i co się stanie, gdy będzie zbyt wysokie, czym jest zbiornik ciśnieniowy i co się stanie, gdy zostanie uszkodzony.
– Z uniwersytetami dziecięcymi współpracuję od ponad 10 lat. Prowadzę zajęcia nie tylko z fizyki, ale również z matematyki. Dzieciaki zajęcia uwielbiają, wiele się na nich uczą – twierdzi Andrzej Ciopiński.
Kolejne zajęcia w ramach Uniwersytetu Dziecięcego już w najbliższą sobotę 12 grudnia o godz. 11:00 w Pałacyku Rafako ul. Łąkowa 33. Będzie to wykład dla dzieci i rodziców na temat praw i obowiązków dzieci, który wygłosi dr Ewa Pierzchała, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego, wykładowca Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu, adwokat.
Źródło: Dobre Media
publ. /ma/
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
No dobrze, ale czemu „krucjata” i to jeszcze dziecięca? Znów jakiś poeta dorwał się do pisania tytułów?