Oszustom udało się nabrać 73-letnią właścicielkę hotelu, że na terenie obiektu są bandyci, zaś policja potrzebuje pieniędzy, by ich złapać.
Oszukana kobieta – jak podaje KPP w Raciborzu – to właścicielka jednego z raciborskich hoteli. – Wczoraj około godziny 17.00 do recepcji zadzwonił oszust podający się za policjanta, który poinformował, że w hotelu są bandyci i wszystkim grozi niebezpieczeństwo. Policja prowadzi akcję i potrzebne są pieniądze, aby złapać bandytów na gorącym uczynku. Z „policjantem” rozmawiała właścicielka hotelu oraz jej córka, które nie podejrzewając oszustwa, uwierzyły w wiarygodność przekazanych informacji. Właścicielka przygotowała 19 tys. zł i 1200 euro, które jej córka przekazała nieznanemu mężczyźnie w umówionym miejscu. Dopiero kilka godzin później kobiety zorientowały się, że coś jest nie tak. Niestety było już za późno – relacjonuje rzecznik raciborskiej komendy.
Jednocześnie policja apeluje, aby każdy, kto zetknie się z podobnym sposobem działania przestępców, powinien natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji pod numerem 997 lub 112. Szybkie powiadomienie policji przyczyni się do zatrzymania oszustów i przerwania ich przestępczej działalności. Policjanci NIGDY nie dzwonią do nikogo, prosząc o przekazanie postronnym osobom gotówki. Jednocześnie apelujemy do dzieci i młodzieży o przekazanie rad starszym rodzicom, babciom i dziadkom, którzy często pozostają sami w domu, a przez to są narażeni na działanie oszustów czy domokrążców.
/j/