Emocje nie znajdują się w kulminacyjnym punkcie, bo nie jest to najwyższe miejsce które można osiągnąć. Byli lepsi. Ale jest to dla mnie pewne spełnienie, satysfakcja i mój wynik bardzo mnie cieszy.
Przed godziną w raciborskim starostwie odbyło się spotkanie, podczas którego Henryk Siedlaczek, Jerzy Wziontek oraz Norbert Mika, przewodniczący Komisji Oświaty oficjalnie pogratulowali sportowych sukcesów naszym raciborskim wybitnym pływakom – Katarzynie Dulian i Michałowi Rokickiemu.
Chcemy podziękować za to co zrobiliście nie tylko dla powiatu, ale i Polski. Tym bardziej, że są to wydarzenia, które nie często się w naszym regionie zdarzają. Tymi osiągnięciami sprawiliście wszystkim mieszkańcom wiele radości. – powiedział starosta.
Przypomnijmy, że Dulian (rekordzistka Polski seniorów na dystansie 200 m stylem klasycznym) na Mistrzostwach Świata w Montrealu zajęła 5 miejsce na tymże dystansie, zaś Rokicki, uczestnik sztafety 4 x 200 m stylem dowolnym, zdobył na mistrzostwach miejsce 9. Sportowcom towarzyszyli także ich trenerzy – Piotr Generalczyk i Mirosław Szwed.
Wybitną pływaczkę spytaliśmy o to, jak to jest stanąć twarzą w twarz z tak dużym sukcesem? Cóż, emocje nie znajdują się w kulminacyjnym punkcie, bo nie jest to najwyższe miejsce które można osiągnąć. Byli lepsi. Ale jest to dla mnie pewne spełnienie, satysfakcja i mój wynik bardzo mnie cieszy. Mimo ogromnego zainteresowania mediów jej osobą, zapewnia, że o przysłowiowej wodzie sodowej uderzającej do głowy, nie ma mowy. Na pewno będę nadal bardzo się starać by te rezultaty poprawić i osiągać lepsze miejsca. – mówi Dulian.
Pływaniem zainteresowała się już kilka lat temu i do teraz jest jej życiową pasją, jedyną pasją, bowiem… na inne nie ma już zwyczajnie czasu. Trening zaczyna o 6.30 i tak przez kilka godzin dziennie. Niewątpliwie to wyczerpujący tryb życia, ale pływaczka siły regeneruje… dużą dawką snu.
/SaM/