Już we wtorek, 4 października w Gazecie Wyborczej pojawi się ogłoszenie o kolejnym przetargu na budynek dawnej lecznicy.
Ostatniego dnia sierpnia odbył się pierwszy przetarg na budynek byłego raciborskiego szpitala na Bema. Nie został wtedy rozstrzygnięty ze względu na brak ofert.
Natomiast już we wtorek, 4 października w Gazecie Wyborczej pojawi się ogłoszenie o kolejnym przetargu, którego data została wyznaczona na 6 grudnia. Cena obiektu, zgodnie z przepisami, będzie niższa – wyniesie już nie prawie 6 mln, a 5 mln. 970 tys.zł.
Stary plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje tam usługi medyczne lub szkolnictwo. W jego projekcie jest jedynie mowa o ewentualnym poszerzeniu o usługi komercyjne w 50 procentach.
Na ostatniej sesji wicestarosta Adam Hajduk wspomniał o firmie, która podobno zaczęła się budynkiem interesować, ale starostwo nie chce zdradzać żadnych szczegółów.
Jeśli jednak nikt nieruchomości nie będzie chciał kupić, najprawdopodobniej władze zdecydują się na podzielenie jej na kawałki.
/SaM/
A co z PWSZ w tym budynku i dotacjami unijnymi?
W tym budynku powinna zostać utworzona wyższa szkoła. To jest naprawdę okazja żeby podnieść prestiż i znaczenie miasta. Nawet za darmo oddać budynek byle została tu utworzona fila jakiejś dobrej uczelni (Rybnik ma filie Politechniki Śląskiej). Mamy budynek, cosie rzadko zdarza bo zawyczaj trzeba wybudować, ale nie mamy woli władz, które zwyczajnie nie mają wizji co z tym zrobić
Taki budenek Skarb Państwa Przekazał PWSZ w Legnicy http://www.pwsz.legnica.edu.pl/index.php?strona=ouczelni/budynek
„wyniesie już nie prawie 6 mln, a 5 mln. 970 tys.zł.” – 🙂 dobre ! 5.970.000 to nie jest prawie 6 tylko prawie 5 😛
Problem w tym, że podobno nasz Wyższa Szkoła Zawodowa nie chce tego budynku nawet za darmo. Domaga się natomiast przekazania jej budynków szkolnych przy Slowackiego.
No właśnie,coś w tej plotce musi być prawdziwego skoro wiele osób już otym mówi od jakiegoś czasu.
Problem w tym, że to nie plotka tylko fakt. Też mi prezent jak się nie ma kasy – przecież tam trzeba wszystko skuć do tynku, odkazić, zrobić od nowa wszelkie instalacje i dopiero działać. Czyli to jest mniej niż stan surowy tak naprawdę. A i nie chciałbym studiować w dawnych salach z trupami i ciężko chorymi…