Młodzi aktorzy zaprezentowali się w interesującym repertuarze, sięgającym ludowej tradycji ukraińskiej, bułgarskiej i polskiej. To były „Jasełka” iście słowiańskie…Nie pierwszy raz i miejmy nadzieję, że nie ostatni uczestniczyliśmy w uczcie duchowej, jaką zgotował mieszkańcom Raciborza Tetraedr – grupa teatralna, pracująca przy Raciborskim Centrum Kultury.
Po raz kolejny opiekunka zespołu Grażyna Tabor, przygotowała interesujący i jak zwykle oryginalny program arystyczny. Tym razem mogliśmy oglądać spektakl bardzo na czasie – „Jasełka”.
Młodzi aktorzy zaprezentowali się w interesującym repertuarze, sięgającym ludowej tradycji ukraińskiej, bułgarskiej i polskiej. To były „Jasełka” iście słowiańskie. W przedstawieniu wykorzystano także stare, nieznane kolędy – na uwagę zasługuje wykonana na cztery głosy kolęda pochodząca z XVI wieku.
Całości towarzyszyła ciekawa oprawa dźwiękowa i niecodzienne aranżacje prezentowanych kolęd. Starym zwyczajem RCK nie zapomina o poczęstunku, choćby skromny, ale jednak jest. Miło skosztować świątecznego piernika w takiej chwili.
Warto wspomnieć o grze młodych aktorów jak zwykle bardzo w przedsięwzięcie zaangażowanych. Dla nich to wielka frajda, ale też, co ważne, spotkanie z inną kulturą i językiem.
Powinien ciszyć fakt, że ta garstka młodzieży spędza w ten sposób wolny czas.
Szkoda, ze tak nieliczna publiczność gościła na premierze przedstawienia. „Jasełka” we wtorek zagrano w Zakładzie Poprawczym, a w środę poownie w RCK dla zaproszonych gości.
Miejmy nadzieję, że „Jasełka” zostaną zaprezentowane w VI Powiatowym Przeglądzie Inscenizacji Bożonarodzeniowych w styczniu przyszłego roku, organizowanym przez RCK.
VM