Raciborski sztab WOŚP dziękuje

Chcielibyśmy wszystkim podziękować. 170 wolontariuszom, którzy kwestowali w całym mieście i prawie całym powiecie, nie bojąc się deszczu, przychodząc na spotkania, jeżdżąc prywatnymi samochodami, uśmiechając się, pracując z zaangażowaniem…

– Prezydentowi Raciborza, za to że zaufał nam i postawił wszystko na jedna kartę, dał niezbędne zgody i przede wszystkim – wspomógł sztab znaczącym zastrzykiem finansowym!

– Staroście Raciborskiemu – za finansowe wsparcie organizacji finału!

– Ekipie sztabu obsługującego wolontariuszy od 7 rano do 3 w nocy, zwłaszcza Marzenie Kopczyńskiej i Iwonie Fajger oraz wszystkim innym pomocnikom liczącym pieniążki

– Raciborskiemu Centrum Kultury – za to, że sfinansował pokazy filmowe dla dzieci i udostępnił nam gmach Strzechy – zupełnie za darmo, z pełna obsługą (dzięki dla pracowników!)

– Hotelowi Polonia – za to, że daje nam siedzibę sztabu, nocuje muzyków, pomaga słowem i ciałem

– Bankowi Spółdzielczemu w Raciborzu oraz jego przemiłym pracownikom pod dowództwem Krzysia Melnarowicza – za nieocenioną pomoc w liczeniu, wożeniu, sumowaniu pieniędzy i wszystkie operacje bankowe!

– Regionalnemu Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa – za czynne włączenie się w akcję z własnej inicjatywy i zbieranie tego co w ratowaniu życia najcenniejsze

– Pawłowi Kosińskiemu na wykonanie strony www.wosp-raciborz.pl i nieustanny dyżur internetowy w sztabie

– Marcinowi „Cipkowi” za wykonanie plakatu

– Wszystkim, którzy podarowali nam dary do zlicytowania na aukcji. Byli to m.in.: Bank Śląski (cudowna lwica Inga i zestaw wartościowych gadżetów), Andrzej Pfeifer (rzeźba grafitowej Matki Polki), Mirosław Lenk i Ludmiła Nowacja, rodzina państwa Dutkiewicz, Miejskie Centrum Informacji („raciborski”), Hotel Polonia (lunch i gadżety), Joana Mużelak (prace własne i studentów plastyki na UO), Robert Myśliwy (domowe wino!), plastycy: Wojtek Winkler, pani Babara Kasza, pani Kądziołek, kilka osób, których nazwisk niestety zapomniałem, ale dziękuję im równie serdecznie!

– Wszystkim, którzy brali czynny udział w aukcji. Z pamięci wymienię tylko tych, których zapamiętałem, ale dobre i to: Violetta i Daniel Wołek z dziećmi, Piotr Ćwik, Grzegorz i Anita Zimałka, ekipa pubu „Dybcówka”, Tomasz Kusy, Ludmiła Nowacja, Mirosław Lenk i wiele, wiele innych osób, których po prostu nie znam albo nie pamiętam z nazwiska. Przepraszam…

– Raciborskim Motocyklistom i Drengom znad Górnej Odry – za brawurową „Zadymę na Raciborskim Rynku”

– Chłopakom z zakładu poprawczego, wraz z opiekunami i reżyserkami: Jolą Zubko i Grażyną Tabor – za spektakl „dziwny jest ten świat” i „Światełko do nieba”

– uczniom i nauczycielom Raciborskiej Szkoły Muzycznej – za boskie wprowadzenie w aukcję i kwadrans wyśmienitej muzyki klasycznej

– „Karoluszkom” – tj. tancerzom break dance’a z „Pomocnej Dłoni”

– sekcji Aikodo prowadzonej przez Rafała Gziuta pod lokalnym dowództwem Pawła

– OSIR’owi i Przedsiębiorstwu Komunalnemu – za darmowa reklamę na słupach i autobusach miejskich

– Raciborskiej Policji – za pomoc, opiekę, czujność, wyrozumiałość i pokazanie świetnej, rewelacyjnej strony działania policji jako takiej

– wszystkim zespołom, które tego dnia grały za zupełne friko (kapele dojeżdżające – za zwrot kosztów dojazdu, garnek i wyrko)

– Bartkowi Lichtarowiczowi za sprawną, profesjonalną i przede wszystkim – szybką obsługę imprezy pod względem akustyczno – nagłosnieniowym

– Piotrkowi Dominikowi ze stowarzyszenia kulturalnego ASK, za nieocenioną pomoc organizacyjną i techniczną w przygotowaniu i przeprowadzeniu finału

– Sebastianowi Mielnikowi, Sebastianowi Dapie i Jasiowi Kucznierzowi za czuwanie nad porządkiem w „Strzesze”

– dziękujemy tez samym sobie: Mariusz Marchwiak (za pomysł, mobilizację sztabu i synów, działania wszelakie i krążenie po mieście w dniu finału dużym fiatem 126p) i Dawid Wacławczyk (za całość prac organizacyjno-finansowych związanych z programem artystyczno-rozrywkowym finału, jego promocję i obsługę medialną)

– wielkie dzięki współpracującym z nami mediom, które podeszły do sprawy naprawdę poważnie, pomagając nam nagłośnić imprezę bez załatwiania patronatów, umów, składania pism.

– Jurkowi Owsiakowi, za dobry pomysł i nakręcanie imprezy na poziomie ogólnopolskim.

Raciborski sztab WOŚP

- reklama -
- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Robisz kawał dobrej roboty i myślę, że miasto kiedyś się odwdzięczy. Najlepiej zoorganizowana Orkiestra… i najprawdziwiej – że tak powiem. Tak trzymać!!!!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj