Podczas raciborskiego finału WOŚP zebrano więcej niż w latach ubiegłych – doliczono się prawie 50 tys.zł. Sama aukcja przyniosła 2 tys. 390 zł. Najcenniejszy okazał się być minipomnik Matki Polki, który „poszedł” za 500 zł. – XV finał WOŚP, dał nam wszystkim całą masę radochy, pod bardzo wieloma względami. Nie zawiedli wolontariusze, pogoda, publiczność, władze, urzędy, służby porządkowe, przedsiębiorcy, instytucje i ich pracownicy, widzowie, dzieciaki, stowarzyszenia. Wiem, że brzmi to jak bajka, ale po prostu tym razem wyszło wszystko! – mówi Dawi Wacławczyk, rzecznik prasowy raciborskiego sztabu.
Zebrano dokładnie 48.116,81 zł., 152,80 euro, 23,00 korony słowackie, 338,37 korony czeskie i biżuterię. To o około 8 tysięcy złotych więcej niż przed rokiem.
Zespół „Czteropack” na scenie
Wacławczyk mówi, że najbardziej budującym wnioskiem jest to, że po raz pierwszy w całą akcję włączyło się tak wiele różnych ludzi, firm, instytucji i organizacji, które „pod dowództwem sprawnego sztabu zorganizowały wspólnie kapitalne wydarzenie społeczno – artystyczno – przestrzenne”.
Mirosław Lenk ze zlicytowanym przez siebie winem domowej roboty
– W tegoroczny finał WOŚP włączyły się władze, organizacje i biznes. Ludzie i instytucje; koalicja i opozycja; prawica, lewica. Dobra idea wydobyła ze wszystkich ludzi najważniejszy element – widzącego i czującego CZŁOWIEKA. Okazuje się, że do pospolitego ruszenia nie trzeba nam jednak wojny, ani nawet stanu wojennego, a wystarczy piękna idea – komentuje rzecznik.
/SaM/
Koniecznie obejrzyj obszerną FOTORELACJĘ z raciborskiego finału WOŚP.
Czytaj także Raciborski sztab WOŚP dziękuje.
bylo ZAJEBISCIE!!!!:D po prostu serce sie raduje kiedy widac tak wspaniala inicjatywe poparta jeszcze wspanialsza idea!!! ludziska jstescie genialni!! i powiem tak:kocham ludzi bo warto!!!:):):):):) ALE KOSMOS!!!
chyba wydudniłeś również taki antałek, a teraz zastanów się od czego pochodzi słowo zajebiście? Inteligencja powinna się troszkę pohamować od obsceniów!
no ale impreza udała się na maxa:) dzięki wam przyjaciele…pozdro
a nad czym sie hamowac??? emocje siegaja zenitu wiec nie panuje nad slownikiem:) ponadto zjaebiscie nie jest wulgaryzmem wiec nie rozumiem oburzenia… peace:)
Racibórz to w ogóle wielka porażka.
Sam jesteś porażką. Ciekawe co Ty zorganizowałes? Do czego się przyczyniłeś by wspomóc tak wielką akcje?