Barwne pisanki, baranki z waty, tekturowe kurczaki i całą gamę innych wielkanocnych ozdób oferują przechodniom w świątecznym kiermaszu pracownicy i uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej RCRON – u.
– Ozdoby są fantastyczne! Takie kolorowe i radosne. Takie jakie powinny być wielkanocne święta – mówi Katarzyna Rucka – Ryś z Raciborza. – Takie inicjatywy cieszą. To piękna promocja talentów młodych ludzi. To, w jaki sposób funkcjonują tego typu placówki, napawa optymizmem i pozwala wierzyć, że dzięki takim zajęciom, ludzie niepełnosprawni odnajdą swoje miejsce w społeczeństwie – uważa raciborzanka.
Kiermasz zaczął działać dopiero dziś, ale klientów nie brakuje. Stragan ustawiono pod arkadami przy ul. Długiej, tuż obok Miejskiego Centrum Informacji. Sprzedający zapowiadają, że będzie działał do „wyczerpania zapasów”. Wydaje się, że nie przyjdzie czekać na to długo. – Widzę, że jeśli się ktoś przy kramiku zatrzyma, nie odchodzi z pustymi rękami – zauważa z uśmiechem Katarzyna Rucka – Ryś.
– Dzięki zakupom na naszym kiermaszu każdy z nas może zabrać do domu kawałek serca osoby, która ozdobę wykonała. A mogę zapewnić, że były wyrabiane starannie, cierpliwie, z pomysłem i… duszą – przekonuje jedna z terapeutek warsztatów.
Zebrane pieniądze w pełni zostaną przeznaczone na potrzeby warsztatu – wycieczki dla podopiecznych, materiały do zajęć.
Warsztat Terapii Zajęciowej działający w raciborskim Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnym przy ul. Rzeźniczej jest jednym z największych w Polsce. Tu, wielu umiejętności i życia w zespole, uczy się kilkudziesięciu młodych ludzi.
/SaM/