Kolejny raz obronili mistrzowski tytuł ALK.

Mimo porażki w drugim meczu „Kaman” obronił tytuł w Amatorskiej Lidze Koszykówki. Zawodnikom drużyny Niech Będzie zabrakło w sobotę 3 pkt, aby wygrać ligę.


Gorąca atmosfera panowała w hali OSiR – u  w Raciborzu w sobotnie popołudnie, i to nie tylko za sprawą wysokiej temperatury powietrza, ale także wyjątkowo ciekawego widowiska, jakie stworzyły w drugim meczu rywalizujące o mistrzowski tytuł drużyny Kamana i Niech Będzie. Tym drugim w kilku momentach zabrakło troszkę szczęścia i doświadczenia, aby zdobyć potrzebną ilość punktów.



Początek spotkania był pomyślny dla drużyny Kamana, która wygrała pierwszą kwartę 20:15: po dwóch kwartach Kaman jeszcze prowadził 34:33, w trzeciej kwarcie skuteczniejsi byli zawodnicy Niech Będzie i objęli prowadzenie w meczu 57:56, wygrali również czwartą kwartę i całe spotkanie 78:73. W drużynie Kamana – Mistrza ALK występowali: Zygmunt Wranik 30, Daniel Atłachowicz 21, Zbigniew Szczepaniak 13, Maciej Brudziana 7, Arkadiusz Nowacki 2,  Marcin Zięba, Zenon Sochacki.
Skład zespołu Niech Będzie: Emil Szwed 23, Marek Szalc 19, Paweł Zwierzyna 13, Łukasz Bunio 9, Dariusz Ronin 5, Marek Kubas 7, Robert Kocur 2.



Organizatorzy skrupulatnie policzyli punkty zdobywane w lidze przez poszczególnych zawodników i tak tytuł Króla Strzelców w tym sezonie wywalczył Emil Szwed (418 pkt), wyprzedzając Daniela Atłachowicza (381 pkt) i Zygmunta Wranika (308 pkt).



Jak zapewnia organizator Arkadiusz Nowacki liga wróci jesienią, możliwe, że w formie stowarzyszenia i być może będzie w niej występować 8 drużyn. Życzymy powodzenia.




/Piela/



Zobacz fotorelację

- reklama -
- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj